Wydarzenia tygodnia (06-12.02)

Co się wydarzyło w branży filmowej w minionym tygodniu?

Victor Garber, brytyjski aktor odgrywający rolę Thomasa Andrews’a, konstruktora pływającej trumny, jaką był Tytanik, dodał swoje trzy grosze do dyskusji i zakończeniu filmu. W wywiadzie dla Entertainment Weekly Garber przyznał, że nie rozumie tego 25-letniego konfliktu i jeśli wg Camerona tak się miał zakończyć film, to tak się powinien zakończyć. I koniec.

Reczy Petera Mayhew czyli Chewbacci z „Gwiezdnych Wojen” prawie trafiły na aukcję zorganizowaną przez właścicieli domu, w którym mieszkał kiedyś zmarły niedawno aktor. Na szczęście udało się nie dopuścić do sprzedaży i memorabilia po ukochanym Wookiem trafią do Fundacji Petera Mayhew.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by CultureSlate (@cultureslate)

Hugh Jackman zyskał nowego fana – Arnold Schwarzenegger pochwalił jego zdjęcie z treningu do „Deadpool 3”.

Orlando Bloom zagra główną rolę w thrillerze psychologicznym „The Cut”. Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem tego roku.

Louis Leterrier, nowy reżyser „Fast X”, planuje sprowadzić franczyzę na ziemię: „W tej serii chodzi o samochody, ale od zbyt dawna nie widzieliśmy już kierowcy – antagonisty”.

Harrison Ford mówi, że grałby za darmo, to trasy promocyjne, które są pracą za którą powinno się płacić.

„Titanic” odzyskał trzecie miejsce na liście najbardziej dochodowych filmów wszechczasów, ale prawdopodobnie nie na długo – tytuł zmaga się z wieloma twardymi przeciwnikami.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Titanic loversz89 (@titanicloversz)

Jonathan Majors wyraził zainteresowanie współdzieleniem ekranu z Iron Manem granym przez Roberta Downeya Jr. w nadchodzącym filmie Marvela „Avengers: Dynastia Kang”.

IFCO otrzymuje skargi dotyczące przedstawiania Irlandczyków jako „debili” w „Banshees of Inisherin”.

Kevin Feige oznajmił, że „Ant-Man i Osa: Quantumania” to najważniejszy film MCU od czasów „Avengers: Endgame”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Schmap (@schmap_designs)

Krążą pogłoski, że gwiazda „Stranger Things” Sadie Sink, może wkrótce dołączyć do Marvel Studios.

Według Jamesa Gunna DC Studios ma jeszcze dwa tajne projekty do ogłoszenia.


Hellboy nie od del Toro

Wygląda na to, że trwają prace nad nowym Hellboy'em. Nowa odsłona franczyzy dostała roboczy tytuł "Hellboy: The Crooked Man".

Podczas gdy reboot Hellboya w 2019 r. nie był największym sukcesem kinematografii, DiscussingFilm donosi, że Millennium Media ponownie spróbuje szczęścia w realizacji franczyzy z nową jej odsłoną, tym razem w reżyserii Briana Taylora, reżysera „Ghost Rider: Spirit of Vengeance” i filmów z serii „Crank”.

Mówi się, że projekt jest w zaawansowanej fazie preprodukcji, a zdjęcia mają rozpocząć się w kwietniu w Bułgarii. „Hellboy: The Crooked Man” ma nie być związany fabularnie z poprzednimi filmami z Ronem Perlmanem i Davidem Harbourem w rolach głównych.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Merc🎥🎞 (@mercwiththemovies)

Ponieważ produkcja ma się wkrótce rozpocząć, zarówno daty, jak i obsada mogą zostać ogłoszone dosyć szybko. Obecnie projekt nie ma jeszcze dystrybutora, ale DiscussingFilm spekuluje, że studia raczej nie zainwestują w projekt w celu wprowadzenia go do kinowej, biorąc pod uwagę niedociągnięcia tytułu z 2019 roku. Bardziej prawdopodobne jest, że Hellboy zostanie sprzedany usłudze przesyłania strumieniowego takiej jak Netflix, Prime Video czy Peacock.

Guillermo del Toro i Ron Perlman latami próbowali zrobić Hellboya 3

Ciekawie będzie zobaczyć, jak fani przyjmą tę wiadomość, ponieważ wielu z nich od dawna marzy o tym, by Ron Perlman połączył siły z reżyserem Guillermo del Toro przy trzecim filmie o Hellboyu. Podczas gdy David Harbor jest popularnym aktorem, który zyskał sławę dzięki ukochanej roli Hoppera w przebojowym serialu „Stranger Things”, wielu fanów nie chciało go od samego początku zaakceptować jako nowego Hellboya tylko dlatego, że nie był Perlmanem. Ponieważ zarówno del Toro, jak i Perlman publicznie wyrazili chęć nakręcenia trzeciego filmu w przeszłości, fani byli wstrząśnięci, że zamiast tego podjęto decyzję o wprowadzeniu nowego Hellboya i wielu z nich kompletnie pominęło reboot z Harborem.

Chociaż Perlman nie staje się młodszy, a fizyczna praca, jaką stawiłby przed nim Hellboy 3 byłaby nie lada wyzwaniem, aktor wciąż jest otwarty na zrobienie tego filmu. W styczniu powiedział w wywiadzie dla The Independent, że nadal chce robić Hellboya 3, ponieważ czuje, że fani na to zasługują.

Czy rwę się do robienia Hellboya 3? Nie, mam 71 pieprzonych lat. Ale jesteśmy to winni fanom i powinniśmy im to dać, ponieważ byłoby to epickie zakończenie. Więc Guillermo, jeśli to czytasz, nie skończyłem cię dręczyć, żeby wreszcie skończyć tę cholerną rzecz.


Wydarzenia tygodnia (30.01-05.02)

Co się wydarzyło w branży filmowej w minionym tygodniu?

Michelle Yeoh, tuż przed castingiem do „Wszystko wszędzie naraz” usłyszała, że powinna już przejść na emeryturę.

Twórcy krwawej wersji Kubusia Puchatka chcą na horrorowe poletko wypuścić również jelonka Bambi i Piotrusia Pana.

W Marvel Studios już trwają rozmowy o czwartej części Ant-Mana.

Oscarowy „La la land” z wielkiego ekranu jedzie na Broadway. Za muzykę odpowiedzialny będzie ten sam team, co w filmie, a reżyserią zajmie się wielokrotnie nagradzany Bartlett Sher.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Sofá Pop (@sofapopo)

Warner Bros zaprzeczyło pogłoskom, że „Constantine 2” nie powstanie twierdząc, że trwają prace nad sequelem filmu z 2005 r.

Mimo rzekomych problemów z obsadą „Fantastyczna czwórka” będzie miała premierę w 2025 r., a reżyser Matt Shakman oznajmił, że film jest jego priorytetem na 2024 rok.

Warner Bros., we współpracy z MGM/United Artists, wyda „Rocky 1-4 Film Knockout Collection”. Każdy film został zremasterowany w 4K Ultra HD z HDR, a kolekcja będzie dostępna 28 lutego. Będzie to pierwszy raz, kiedy seria filmów zostanie wydana w tym formacie. Wytwórnia nie skomentowała pominięcia 5 i 6 części kultowej franczyzy.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Rocksgrey ® (@rocksgrey)

Opowieść o zabójczym rekinie „Black Demon” otrzymała nową datę premiery. Film, w którym główną rolę (nie rekina) gra Josh Lucas, pojawi się na ekranach 28 kwietnia.

Dwayne „The Rock” Johnson zakończył zdjęcia do „Red One” – filmu akcji produkowanego dla Amazona.

Dichen Lachman, znana z czarnej komedi „Severance”, dołączyła do obsady „Królestwa planety małp”.

Powstanie sequel „Koszmaru minionego lata” z Jennifer Love Hewitt i Freddiem Prinzem Jr. w obsadzie.


Znamy laureatów London Critics’ Circle Film Awards 2023

Nagrody London Film Critics Association są przyznawane od 1980 roku i osiągnęły prestiżową pozycję w kinie brytyjskim i europejskim. W 43. edycji konkursu zwycięzców wyłoniło 200 członków organizacji.

Podczas ceremonii w Londynie wręczono nagrody w 17 kategoriach. Nagrodę dla najlepszego filmu zgarnął „Tár’ a „Duchy Inisherin” zdobyły statuetkę brytyjskiego/irlandzkiego filmu roku. Jednak najlepsze obrazy ceremonii to nie tylko ta, ogłaszana wszędzie, dwójka. Uznana przez krytyków „Podejrzana” południowokoreańskiego reżysera Parka Chan-Wooka oraz dramat „Cicha dziewczyna” Colma Baireada zdobyły nagrody w kategorii nieanglojęzyczny film roku.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Misha (@thefilmaesthete)

Zgodnie z oczekiwaniami Todd Field, który wrócił do kina po długiej przerwie, zdobył nagrodę dla najlepszego reżysera za Tar, a odtwórczyni głównej roli, Cate Blanchett, zdobyła tytuł najlepszej aktorki. Nominowany do Oscara (podobnie jak Blanchett) Colin Farrell, zabrał do domu nagrodę dla najlepszego aktora za „Duchy Inisherin”, a wschodząca gwiazda Barry Keoghan został uznany za najlepszego aktora drugoplanowego.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by clara (@aprctvids)

Florence Pugh zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki brytyjskiej/irlandzkiej za wysoko cenione role w „Nie martw się kochanie”, „Kot w butach: Ostatnie życzenie” i „Osobliwość”. Dramat „Aftersun” zakończył wieczór z dwiema nagrodami, a „Wszystko wszędzie naraz” opuściło ceremonię z nagrodą Dilys Powell for Excellence in Film. Poniżej prezentujemy pełną listę laureatów.

Najlepszy film: Tar

Najlepszy film zagraniczny: Podejrzana oraz Cicha dziewczyna

Najlepszy film dokumentalny: Całe to piękno i krew

Najlepszy brytyjski/irlandzki film: Duchy Inisherin

Najlepszy reżyser: Todd Field – Tar

Najlepszy scenariusz roku: Martin McDonagh – Duchy Inisherin

Najlepszy aktor: Colin Farrell – Duchy Inisherin

Najlepsza aktorka: Cate Blanchett – Tar

Najlepszy aktor drugoplanowy: Barry Keoghan – Duchy Inisherin

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Kerry Condon – Duchy Inisherin

Najlepszy brytyjski/irlandzki aktor: Bill Nighty – Living

Najlepsza brytyjska/irlandzka aktorka: Florence Pugh – Nie martw się kochanie, Kot w butach: Ostatnie życzenie, Osobliwość

Przełom dla brytyjskiego/irlandzkiego twórcy filmowego: Charlotte Wells – Aftersun

Najlepsza młoda brytyjska/irlandzka aktorka: Frankie Corio – Aftersun

Najlepszy brytyjski/irlandzki film krótkometrażowy: A Fox in the Night

Największe artystyczne osiągnięcie: Pinokio

Nagroda Dilys Powell: Michelle Yeoh


Backrooms według A24

Wygląda na to, że filmy od A24 staną się jeszcze dziwniejsze. Nie możemy się doczekać.

Internetowa sensacja znana jako The Backrooms otrzyma pełnoprawną adaptację filmową, przy udziale Kane’a Parsonsa – 17-latka znanego z kręcenia krótkich horrorów, które na jego kanale YouTube, po roku od początku serii, stały się viralem.

Pomysły młodego filmowca zostaną zaadaptowane na pełnometrażowy film fabularny przez A24, niezależnego dystrybutora filmowego znanego z wydawania filmów łamiących normy tradycyjnego kina. Niektóre z ich kultowych już horrorów to „Hereditary”, „Lighthouse”, „Saint Maud”, „X”, czy „Men”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by @kristoph_g

Parsonsowi pomoże kilku doświadczonych producentów, w tym Shawn Levy i James Wan. Scenariusz napisze Roberto Patino, który wcześniej pracował przy „Westworld”, „Sons of Anarchy”, „Prime Suspect” i „Cut Bank”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Filmes & Filmes (@filmesefilmes)

Pomysł The Backrooms, czyli zaplecza, narodził się w 2019 roku wraz z postem anonimowego użytkownika na 4chan, internetowym forum dyskusyjnym. The Backrooms to alternatywny wymiar składający się z niekończących się korytarzy i pokoi, z wiecznie buczącymi świetlówkami, bladożółtymi tapetami i starym dywanem. Są w większości puste i z rzadko pojawiającymi się przedmiotami codziennego użytku, które w zapleczowym otoczeniu wydają się złowieszcze, a niezidentyfikowane stworzenia wędrują po korytarzach.

Od tego czasu pomysł mocno się rozwinął – krótkie historie i filmy były publikowane na różnych witrynach przez coraz większą liczbę użytkowników, a niezależni developerzy stworzyli kilka krótkich gier wideo opartych na idei backrooms. Jednak najbardziej kultową i w pełni dopracowaną wersją „zaplecza” jest seria YouTube stworzona przez Kane Pixels, która zrodziła szesnaście filmów o łącznej długości ponad 100 minut horroru w stylu found footage. Seria zaczyna się od tego, że młody kamerzysta zostaje przeniesiony do alternatywnego wymiaru podczas kręcenia niskobudżetowego horroru ze swoimi przyjaciółmi.

Film nie ma jeszcze oficjalnego tytułu ani daty premiery, ale na pewno będziemy śledzić doniesienia o tym projekcie.


Będzie Bad Boys 4

Willa Smith i Martin Lawrence, w udostępnionym online video oficjalnie potwierdzili, że zobaczymy czwartą część komedii akcji "Bad Boys".

It’s official: będzie „Bad Boys 4”. W ostatnich latach krążyły pogłoski o możliwości ożywienia franczyzy, w której Will Smith i Martin Lawrence ponownie połączą siły jako detektywi Mike Lowrey i Miles Burnett. Po niesławnym wystąpieniu Smitha na ceremonii rozdania Oscarów krążyły pogłoski, że w rezultacie film może się jednak nie zadziać, ale powiązane z wytwórnią źródła donosiły, że mimo wszystko kontynuacja wciąż jest w planach.

I w końcu kontynuacja została oficjalnie potwierdzona. Smith umieścił na Instagramie wideo, na którym zmierza, jak się po chwili okazuje, do domu Martina Lawrence’a. Obaj aktorzy podekscytowani ogłaszają powrót „Chłopców”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Will Smith (@willsmith)

Niedawno w wywiadzie dla THR Jerry Bruckheimer zdradził, że nadchodzą pozytywne wieści dotyczące „Bad Boys 4”. Producent zauważył, że kontynuacja z powrotem dwóch głównych gwiazd nie była w tamtym czasie na 100% potwierdzona, ale miał nadzieję, że Smith wróci na plan, a widzowie wybaczą mu wiadomy błąd.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Il Nerdastro (@il_nerdastro)

„Bad Boys 4” nie ma jeszcze ustalonej daty premiery i nie jest jasne, kiedy rozpoczną się zdjęcia, ale domyślamy się, że po wideo Smitha i Lawrence’a produkcja rozpocznie się wkrótce. W międzyczasie fani Smitha mogą obejrzeć go w docenionym przez krytyków filmie Apple TV+ „Wyzwolenie”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Matthew Ford (@mattmedic)


Wydarzenia tygodnia (16-23.01)

Co się wydarzyło w branży filmowej w minionym tygodniu?

Nowy „Awatar” zarobił już ponad 2 miliardy dolarów i jest drugim, najszybciej zarabiającym filmem wszechczasów.

Space Ghost, postać z kreskówek Hannah-Barbera może wkrótce trafić na ekrany jako film fabularny, gdyż okazuje się, że w sekrecie powstawał do niego scenariusz.

Michael J. Fox zdradził, że zaprzyjaźnił się z Christopherem Lloydem dopiero na planie trzeciej części „Powrotu do przyszłości”.

Cary Elwes potwierdził, że ludzkość zeszła na psy, kiedy zdradził, że fani o wiele częściej pytają go o kulisy pracy nad filmami „Robin Hood: faceci w rajtuzach” i „Piła” niż o „Narzeczoną dla księcia”.

Członkowie jury konkursu dramatycznego w USA w Sundance opuścili premierę filmu „Magazine Dreams” po tym, jak okazało się, że obraz nie zapewnia widzom niedosłyszącym napisów. Warto dodać, że aktorka Marlee Martin, jedna z jurorek, jest osobą niesłyszącą.

Eddie Redmayne, gwiazda franczyzy „Fantastyczne zwierzęta” potwierdził, że wytwórnia nie planuje czwartej części serii.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by @hogwarts3081

Channing Tatum wyznał, że prosił o zabicie jego postaci w „G.I. Joe: Odwet”. Aktor ponoć miał już dość swojej roli.

Film dokumentalny „Pretty Baby: Brooke Shields” otrzymał owacje na stojąco podczas pokazu w Sundance. Film zawiera między innymi nawiązania do wypowiedzi Toma Cruise’a o depresji poporodowej i wyzysku aktorek w Hollywood.

Brendan Fraser wpadł na pokaz „Mumii”, aby podziękować fanom za wsparcie i zachęcić ich do obejrzenia jego najnowszego filmu – „Wieloryb”.

Muzyczna legenda John Williams będzie miał swój własny film dokumentalny, który wyreżyseruje jego wieloletni przyjaciel, Steven Spielberg.


Dlaczego muzyka w Piratach z Karaibów jest TAK epicka?

Hans Zimmer wyjaśnił, dlaczego motyw muzyczny "Piratów z Karaibów" jest tak epicki i okazuje się, że wszystko sprowadza się do ego Jacka Sparrowa.

Kiedy po raz pierwszy widzimy Kapitana Jacka Sparrowa w „Piratach z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”, towarzyszy mu potężna orkiestrowa aranżacja kultowego już motywu Hansa Zimmera. Teraz kompozytor dokładnie wyjaśnił, dlaczego ten utwór jest tak epicki, pomimo niezbyt imponującego wejścia Jacka – otóż wszystko jest w jego głowie.

Jeśli chodzi o kompozytorów muzyki filmowej, są pewne nazwiska, które zna każdy miłośnik filmów. Wśród nich jest Hans Zimmer, twórca ścieżek dźwiękowych do filmów takich jak „Gladiator”, „Mroczny rycerz”, „Król lew” i „Diuna”, z których dwa ostatnie przyniosły mu Oscara za najlepszą oryginalną ścieżkę dźwiękową.

Wśród najbardziej rozpoznawalnych utworów Zimmera jest motyw muzyczny z „Piratów z Karaibów”. W wywiadzie dla 60 Minutes Zimmer opowiedział o swojej pracy nad filmami o Piratach i dokładnie wyjaśnił, dlaczego tak wspaniałe dzieło towarzyszy pierwszemu występowi kapitana Jacka Sparrowa, który pojawia się na swoim tonącym statku:

Muzyka jest naprawdę potężna. Jack jest w tej małej łódce, z małym żaglem i słyszysz ogromną orkiestrę, bo to jest muzyka, którą on słyszy w swojej głowie, bo w swojej wyobraźni jest największym piratem, jaki kiedykolwiek żył.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by The Hall Sisters (@thehallsisters)

Najważniejsze teraz pytanie jest takie, czy ten największy pirat wszechczasów powróci w szóstej części franczyzy w tej samej formie? W połowie grudnia 2022 r. Johnny Depp potwierdził, że nadal nie ma zamiaru wracać w objęcia Disneya, a producent Jerry Bruckheimer, że projekt z Margot Robbie w roli kapitana nie został skasowany, a piraci mogą wrócić z nową, odmłodzoną obsadą.

To, co przyniesie serii „Piratów z Karaibów” przyszłość najprawdopodobniej zostanie ujawnione wkrótce, ale jedno jest pewne: Hans Zimmer będzie czekał za kulisami, aby powrócić z kolejną, epicką aranżacją.


Channing Tatum chce uwierzyć w ducha

Firma produkcyjna Channinga Tatuma planuje wypuścić remake doskonale przetłumaczonego "Uwierz w ducha", w którym aktor wcieliłby się w rolę postaci granej w 1990 r. przez Patricka Swayze.

Mimo, że zdjęcia do remake’u filmu „Road House” jeszcze trwają, wytwórnia ujawniła, że kolejny klasyk Patricka Swayze może wkrótce trafić na jej stół produkcyjny. Jedną z najbardziej znanych ról zmarłego aktora była rola Sama Wheata w filmie „Ghost” z 1990 roku. W filmie wyreżyserowanym przez Jerry’ego Zuckera Swayze gra zamordowanego mężczyznę, którego duch ma nadzieję uratować swoją dziewczynę (Demi Moore) z pomocą medium Ody Mae Brown (Whoopi Goldberg), jedynej osoby, która go słyszy.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by @vqlance

Duch odniósł ogromny sukces, zarabiając 505 milionów dolarów i stając się najbardziej dochodowym filmem roku. Zdobył także kilka nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego filmu. Biorąc to pod uwagę jest całkiem zaskakujące, że film nie został jeszcze zremakowany w Stanach Zjednoczonych, chociaż w 2010 roku ukazała się jego japońska wersja.

W wywiadzie dla Vanity Fair, Tatum ujawnił, że jego firma produkcyjna zabezpieczyła prawa do „Uwierz w ducha”. Free Association planuje przerobić film, potencjalnie z Tatumem grającym rolę Swayze, aktualizując „problematyczne stereotypy”, które według Vanity Fair występowały w oryginalnym filmie.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Milad (@miladmutd)

Chociaż Duch nie miał jeszcze w Stanach filmowego remaku, w 2013 r. Akiva Goldsman i Jeff Pinkner ogłosili, że zaadaptowali film na potrzeby serialu telewizyjnego, jednak projekt ostatecznie utknął w piekle deweloperskim.

W międzyczasie w 2010 roku ukazał się japoński remake filmu pt. „Ghost: In Your Arms Again”, w którym poza tym, że duchem była kobieta, niewiele było zmienione w stosunku do oryginału, włącznie z kultową sceną przy kole garncarskim.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by jdrama_persia (@jdrama_persia)

Jeśli chodzi o Channinga Tatuma, zanim fani będą mogli zobaczyć aktora w nowym Duchu, pojawi się w „Magic Mike’s Last Dance”, thrillerze Zoe Kravitz „Pussy Island” i w „Project Artemis” Grega Berlantiego.


Wydarzenia tygodnia (9-15.01)

Co się wydarzyło w branży filmowej w minionym tygodniu?

Reżyser Christopher Landon poinformował, że nie ma pewności, czy „Happy Death Day 3” w ogóle powstanie, jako że nie widać na nie zainteresowania ze strony żadnego studia.

Z kolei z sequelem „Pasji” nie będzie takiego problemu, bo wiele wskazuje na to, że zdjęcia do drugiej części filmu Mela Gibsona z 2004 r. zaczną się w tym roku. Ciekawe o czym będzie.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by JOY Radio (@myjoyradio)

Mimo krążących pogłosek, nie wybrano jeszcze kandydata na nowego Supermana.

„Plane” z Geraldem Butlerem zadebiutował na Rotten Tomatoes z 74% pozytywów od krytyków i 95% od widzów.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Phi-Long Nguyen (@phistunt)

Natalie Portman będzie narratorką kolejnego filmu dokumentalnego Jamesa Camerona – „Sekrety słoni”.

Ryan Reynolds oświadczył, że jeśli jego film, „Spirited”, dostanie nominację do Oscara, zaśpiewa na scenie filmową piosenkę „Good Afternoon”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by MusiFlo (@musiflo)

John Larroquette, gwiazda „Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną”, potwierdził starą plotkę, że zapłatę za swoją rolę otrzymał w narkotykach.

Matt Reeves, reżyser horroru „Cloverfield” z 2008 roku przyznał, że film był tak samo chaotyczny za kulisami, jak na ekranach.

W Focus Features powstaje film biograficzny o Amy Winehouse. Główną rolę w „Back to Black” zagra Marisa Abela, a reżyserią zajmie się Sam Taylor-Johnson.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Art Shit Posting (@art.shitposting)

Zobaczyliśmy trailer „Marlowe” – setnego filmu Liama Neesona, w którym wciela się w rolę kultowego detektywa Philipa Marlowe.