Wygląda na to, że trwają prace nad nowym Hellboy'em. Nowa odsłona franczyzy dostała roboczy tytuł "Hellboy: The Crooked Man".

Podczas gdy reboot Hellboya w 2019 r. nie był największym sukcesem kinematografii, DiscussingFilm donosi, że Millennium Media ponownie spróbuje szczęścia w realizacji franczyzy z nową jej odsłoną, tym razem w reżyserii Briana Taylora, reżysera „Ghost Rider: Spirit of Vengeance” i filmów z serii „Crank”.

Mówi się, że projekt jest w zaawansowanej fazie preprodukcji, a zdjęcia mają rozpocząć się w kwietniu w Bułgarii. „Hellboy: The Crooked Man” ma nie być związany fabularnie z poprzednimi filmami z Ronem Perlmanem i Davidem Harbourem w rolach głównych.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Merc🎥🎞 (@mercwiththemovies)

Ponieważ produkcja ma się wkrótce rozpocząć, zarówno daty, jak i obsada mogą zostać ogłoszone dosyć szybko. Obecnie projekt nie ma jeszcze dystrybutora, ale DiscussingFilm spekuluje, że studia raczej nie zainwestują w projekt w celu wprowadzenia go do kinowej, biorąc pod uwagę niedociągnięcia tytułu z 2019 roku. Bardziej prawdopodobne jest, że Hellboy zostanie sprzedany usłudze przesyłania strumieniowego takiej jak Netflix, Prime Video czy Peacock.

Guillermo del Toro i Ron Perlman latami próbowali zrobić Hellboya 3

Ciekawie będzie zobaczyć, jak fani przyjmą tę wiadomość, ponieważ wielu z nich od dawna marzy o tym, by Ron Perlman połączył siły z reżyserem Guillermo del Toro przy trzecim filmie o Hellboyu. Podczas gdy David Harbor jest popularnym aktorem, który zyskał sławę dzięki ukochanej roli Hoppera w przebojowym serialu „Stranger Things”, wielu fanów nie chciało go od samego początku zaakceptować jako nowego Hellboya tylko dlatego, że nie był Perlmanem. Ponieważ zarówno del Toro, jak i Perlman publicznie wyrazili chęć nakręcenia trzeciego filmu w przeszłości, fani byli wstrząśnięci, że zamiast tego podjęto decyzję o wprowadzeniu nowego Hellboya i wielu z nich kompletnie pominęło reboot z Harborem.

Chociaż Perlman nie staje się młodszy, a fizyczna praca, jaką stawiłby przed nim Hellboy 3 byłaby nie lada wyzwaniem, aktor wciąż jest otwarty na zrobienie tego filmu. W styczniu powiedział w wywiadzie dla The Independent, że nadal chce robić Hellboya 3, ponieważ czuje, że fani na to zasługują.

Czy rwę się do robienia Hellboya 3? Nie, mam 71 pieprzonych lat. Ale jesteśmy to winni fanom i powinniśmy im to dać, ponieważ byłoby to epickie zakończenie. Więc Guillermo, jeśli to czytasz, nie skończyłem cię dręczyć, żeby wreszcie skończyć tę cholerną rzecz.