Wszystko, co (dzisiaj) wiemy o Spider-Man: Across the Spider-Verse (Part One)
W grudniu dostaliśmy przedsmak tego, czym może być nowy Spider-Man, spójrzmy więc na wszystko, co obecnie wiemy o fabule, obsadzie i kiedy możemy zobaczyć naszych ulubionych bohaterów z powrotem w kinach.
Ten sam zwiastun pokazuje również Milesa przemierzającego popękaną przestrzeń wieloświata, podczas gdy Miguel O’Hara / Spider-Man 2099 (Oscar Isaac) próbuje go dogonić (i pokonać). W poprzedniej części widzieliśmy O’Harę w krótkiej scenie po napisach i bez wątpienia będzie miał on bardziej znaczącą rolę do odegrania w nowym filmie. Wygląda też na to, że przynajmniej przez jakiś czas będzie po przeciwnych stronach z Milesem.
Obsada
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że producentka Spider-Verse, Amy Pascal, zwróciła się do Toma Hollanda z propozycją epizodycznej roli w filmie, a aktor wyraził zainteresowanie propozycją. Podobnie jak jego koledzy z MCU: Zendaya i Jacob Batalon.
Data premiery
Chińska edycja Fight Club odzyskała oryginalne zakończenie
Chińska edycja Fight Clubu znana jest z naprawdę dziwacznego zakończenia, jednak filmowi przywrócono oryginalny finał.
„Fight Club” niedawno trafił na pierwsze strony gazet, gdy doniesiono, że chińskie władze mocno ocenzurowały zakończenie. Zamiast eksplozji budynków chińscy widzowie zobaczyli planszę, która tuż przed napisami końcowymi tłumaczyła wygraną policji:
Dzięki wskazówce dostarczonej przez Tylera policja szybko rozpracowała cały plan i aresztowała wszystkich przestępców, skutecznie zapobiegając wybuchowi bomby. Po procesie Tyler został wysłany do szpitala dla obłąkanych, gdzie był leczony psychologicznie. Został wypisany ze szpitala w 2012 roku.
The Hollywood Reporter donosi jednak, że ocenzurowana chińska wersja odzyskała pierwotne zakończenie. Tencet Vido, platforma streamingowa oferująca „Fight Club” nie dostarczyła oficjalnego komentarza, a dziwaczne zakończenie zostało „po cichu” zastąpione oryginalnym. Jest to niezwykle rzadkie zjawisko, ponieważ chińscy cenzorzy praktycznie nigdy nie wycofują się ze swoich decyzji, a już na pewno nie z powodu skarg. W filmie nadal brakuje około minuty, ale są to głównie fragmenty intymnych scen z udziałem Brada Pitta i Heleny Bonham Carter.
Chińska cenzura znana jest z wprowadzania poważnych zmian w hollywoodzkich produkcjach. Jednym z przykładów jest biografia Queen „Bohemian Rhapsody”, która została wyświetlona dopiero po usunięciu wszelkich wzmianek o homoseksualizmie Merkurego. Z kolei „Friends: The Reunion” zostało pocięte tak, aby usunąć epizod z Lady Gagą, która w 2016 r. wywołała wściekłość władz spotykając się z Dalajlamą.
Obejrzyj nominowaną do Oscara animację "Affairs of the Art"
Do Oscara dla najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego nominowanych jest pięć filmów. Jeden z nich możesz teraz zobaczyć bezpłatnie dzięki uprzejmości magazynu The New Yorker.
Affairs of the Art doskonale ilustruje obsesję związaną z byciem twórczą jednostką. Short opowiada o Beryl, kobiecie, która czuje, że najlepsze lata ma już za sobą. Opowiadając o swoim życiu przeskakuje od jednego projektu artystycznego do drugiego, wyrażając własne niepokoje i żale. Animacja w niezwykle przejmujący sposób oddaje ludzkie spojrzenie na rodzinę, sztukę i życie.
Film był tradycyjnie animowany na lightboxie i zawiera ponad 24 000 ręcznie rysowanych klatek. Kolorystyka została wykonana w programie TVPaint i złożona w całości w Adobe After Effects.
Oscary 2022 - najważniejsze nominacje
Oscary wracają w pełnej krasie. 94. gala wręczenia nagród odbędzie się z udziałem publiczności w słynnym Dolby Theatre (w ubiegłym roku była transmitowana z dwóch miejsc: stacji kolejowej Union Nation w Los Angeles i Dolby Theatre właśnie).
Na liście nominowanych nie ma wielkich zaskoczeń; branża od jakiegoś czasu typowała „pewniaków”: „Belfast” Kennetha Branagha, „Psie pazury” Jane Campion, „Diunę” Denisa Villeneuve’a, czy „Nie patrz w górę” Adama McKaya. Oto lista nominacji w najważniejszych kategoriach, znajdziemy na niej też polskie akcenty.
Najlepsza aktorka
- Jessica Chastain (The Eyes of Tammy Faye)
- Olivia Colman (The Lost Daughter)
- Penélope Cruz (Parallel Mothers)
- Nicole Kidman (Being the Ricardos)
- Kristen Stewart (Spencer)
Najlepszy aktor
- Javier Bardem (Being the Ricardos)
- Benedict Cumberbatch (The Power of the Dog)
- Andrew Garfield (Tick, Tick … Boom!)
- Will Smith (King Richard)
- Denzel Washington (The Tragedy of Macbeth)
Najlepszy reżyser
- Paul Thomas Anderson (Licorice Pizza)
- Kenneth Branagh (Belfast)
- Jane Campion (The Power of the Dog)
- Steven Spielberg (West Side Story)
- Ryûsuke Hamaguchi (Drive My Car)
Najlepszy film
- Belfast
- CODA
- Don’t Look Up
- Drive My Car
- Dune
- King Richard
- Licorice Pizza
- Nightmare Alley
- The Power of the Dog
- West Side Story
Najlepszy film międzynarodowy
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez The Worst Person In The World (@worst.person.in.the.world)
- Drive My Car (Japonia)
- Flee (Dania)
- The Hand of God (Włochy)
- Lunana: A Yak in the Classroom (Bhutan)
- The Worst Person in the World (Norwegia)
Najlepszy film animowany
- Encanto
- Flee
- Luca
- The Mitchells vs. The Machines
- Raya and the Last Dragon
Najlepsza aktorka drugoplanowa
- Jessie Buckley (The Lost Daughter)
- Ariana DeBose (West Side Story)
- Judi Dench (Belfast)
- Kirsten Dunst (The Power of the Dog)
- Aunjanue Ellis (King Richard)
Najlepszy aktor drugoplanowy
- Ciarán Hinds (Belfast)
- Troy Kotsur (CODA)
- Jesse Plemons (The Power of the Dog)
- J.K. Simmons (Being the Ricardos)
- Kodi Smit-McPhee (The Power of the Dog)
Najlepszy scenariusz oryginalny
- Belfast (Kenneth Branagh)
- Don’t Look Up (Adam McKay & David Sirota)
- Licorice Pizza (Paul Thomas Anderson)
- King Richard (Zach Baylin)
- The Worst Person in the World (Eskil Vogt & Joachim Trier)
Najlepszy scenariusz adaptowany
- CODA (Sian Heder)
- Drive My Car (Ryusuke Hamaguchi & Takamasa Oe)
- Dune (Eric Roth, Jon Spaihts & Denis Villeneuve)
- The Lost Daughter (Maggie Gyllenhaal)
- The Power of the Dog (Jane Campion)
Najlepsze kostiumy
- Cruella (Jenny Beavan)
- Cyrano (Massimo Cantini Parrini)
- Dune (Jacqueline West)
- Nightmare Alley (Luis Sequeira)
- West Side Story (Paul Tazewell)
Najlepsza piosenka filmowa
- “Be Alive” — Beyoncé Knowles-Carter & Darius Scott (King Richard)
- “Dos Oruguitas” — Lin-Manuel Miranda (Encanto)
- “Down to Joy” — Van Morrison (Belfast)
- “No Time to Die” — Billie Eilish & Finneas O’Connell (No Time to Die)
- “Somehow You Do” — Diane Warren (Four Good Days)
Najlepsze efekty specjalne
- Dune
- Free Guy
- Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings
- No Time to Die
- Spider-Man: No Way Home
Najlepszy film krótkometrażowy
- Ala Kachuu — Take and Run
- Sukienka
- The Long Goodbye
- On My Mind
- Please Hold
Kup sobie Śródziemie
W krainie Śródziemia robi się ciekawie. Według Variety, Zaentz Co. zamierza sprzedać swoje udziały we franczyzach: "Władca Pierścieni" i "Hobbit". Obejmują one prawa do filmów, gadżetów, gier, a nawet wydarzeń na żywo.
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez LOTR / Lord of the Rings Memes (@lord.of.the.rings_memes)
Sprzedaż udziałów nie jest plotką – Zaentz Co. wynajął już ACF Investment Bank do obsługi sprzedaży. Bankierzy będą krążyć po Hollywood, aby zobaczyć, kto będzie zainteresowany franczyzą. Przewiduje się, że szczęśliwemu nabywcy przyniesie ona co najmniej 2 miliardy dolarów.
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez LOTR / Lord of the Rings Memes (@lord.of.the.rings_memes)
Co ciekawe, Amazon przygotowuje się do premiery swojego długo wyczekiwanego serialu telewizyjnego” Lord of the Rings: The Rings of Power”. Zaplanowana jest ona na 2 września tego roku i Amazon jest zdecydowanie głównym kandydatem do przejęcia dodatkowych praw, które wciąż posiada Zaentz.
Miasto zaginionych dzieci: wizualne arcydzieło
„Miasto zaginionych dzieci” to film równie szalony, jak dekada, w której miał premierę.
Mało który tytuł tak doskonale oddaje steampunkowe klimaty lat 90. i pod względem wizualnym jest prawdziwym arcydziełem. Wykorzystując zaskakujące fizyczne, optyczne i cyfrowe efekty specjalne, „Miasto” zdecydowanie poszerzyło granice kina, jakie znaliśmy w ‘95 r.
W „Mieście zaginionych dzieci” stary, zgrzybiały i absolutnie przerażający Krank (Daniel Emilfork) stracił zdolność do marzeń i próbuje walczyć ze śmiercią, kradnąc sny maluchów. Jedną z jego ofiar pada 5-letni Denree, który zostaje poddany przerażającemu procesowi odzyskiwania snów. Na ratunek bez wahania rusza jego ojciec One (Ron Perlman), potężny cyrkowy siłacz, któremu towarzyszy przyjaciółka chłopca Miette (Judith Vittet).
Cytując Dereka Elleya, krytyka słynnego „Variety”:
Z każdą klatką wypełnioną do granic możliwości wizualnymi szczegółami i wielopłaszczyznowym projektem oraz ostrymi jak brzytwa cięciami, które często eliminują przejścia między scenami, „Miasto zaginionych dzieci” to film, od którego nawet na sekundę nie można oderwać wzroku.
Czarna wdowa ze stratą, James Bond z rekordem
Ciekawi co w filmie piszczy? Czytajcie dalej.
Disney traci na Czarnej Wdowie
„Black Widow” była jednym z bardziej oczekiwanych filmów w uniwersum Marvela. Mimo tego Disney oszacował, że wytwórnia straciła na nim ponad 600 milionów dolarów zysku.
Według niedawnego raportu od „Deadline”, które zbadało model streamowania i wypuszczania filmów tego samego dnia, wydanie „Czarnej Wdowy” w Disney+ Premier Access spowodowało spadek zysków o 68% już w drugi weekend od premiery. Był to najbardziej znaczący spadek dla jakiegokolwiek filmu Marvela wydanego do tej pory przez Disneya.
Rekordowe eksplozje Daniela Craiga
Daniel Craig zawsze chciał mieć pewność, że jego wersja Jamesa Bonda odejdzie z hukiem i wygląda na to, że udało mu się to zrobić na więcej niż jeden sposób. Oprócz ustanowienia wielu rekordów w odniesieniu do samej serii Bonda, „No Time To Die” zdołał również ustanowić rekord Guinnessa detonując największą liczbę materiałów wybuchowych, jakie kiedykolwiek użyto w jednym ujęciu filmu. Nie spoilerując finału dla tych, którzy jeszcze nie widzieli ostatniej Bondowskiej produkcji, rekord 65 kg ekwiwalentu dynamitu został pobity w scenie odbywającej się w fabryce, gdzie zdetonowano 136,4 kg substancji.
Zbrodnie serca: bardzo śmieszna komedia o bardzo smutnych sprawach
Lata 80. były dla kina naprawdę dobrą dekadą. Dała nam takie hity jak "Terminator", "E.T.", "Sok z żuka", "Mad Max", "Martwe zło", "Krull" czy "Powrót do przyszłości". Jednak poza blockbusterami dostaliśmy też "spokojniejsze", ale wyraziste kreacje, w takich tytułach, jak np. "Sid & Nancy", "Outsiderzy", "Straceni chłopcy", czy "Zbrodnie serca".
„Zbrodnie serca” z Sissy Spacek, Jessicą Lange i Diane Keaton w rolach głównych opowiadają o spotkaniu po latach sióstr Margrath – Lenny, Meg i Becky. Drogi życiowe kobiet wydają się z początku zupełnie odmienne: Lenny poświęciła się rodzinie, Meg prowadzi emocjonujące życie w Hollywood, a Becky zostaje aresztowana za usiłowanie zabójstwa męża.
Nominowana do 3 Oskarów i zdobywczyni Złotego Globu tragikomedia to adaptacja sztuki autorstwa Beth Henley – amerykańskiej dramatopisarki i zdobywczyni Nagrody Pulitzera za „Zbrodnie serca” właśnie. Sztuka nominowana była również do nagrody Tony, a w 1986 r. znowelizowana przez Claudię Reilly.
Jak w wielu przypadkach, początki „Zbrodni” nie były łatwe. Henley ukończyła swoją sztukę w 1978 roku i próbowała wprowadzić ją na scenę w kilku regionalnych teatrach, jednak w każdym spotkała się z odmową. Na szczęście przyjaciel dramatopisarki zgłosił sztukę – nie mówiąc o tym Henley – do konkursu Great American Play Contest w Actors Theatre w Louisville. „Zbrodnie serca” zostały po raz pierwszy wystawione w lutym 1979 roku w Actors Theatre Louisville i zostały ogłoszona współzwycięzcą konkursu. Po tym spektakl obiegł nie tylko całe Stany Zjednoczone, ale finalnie cały świat. Na samym Broadwayu przez pierwsze 2 lata był grany 548 razy.
Ekranizacja sztuki również nie ma sobie nic do zarzucenia. Poza oczywistymi gwiazdami (Złoty Glob i nominacja do Oskara dla Sissy Spacek) znajdziemy w nim inne perły aktorskie. Tess Harper znana polskim kinomanom m.in. z „Pamiętnego lata”, „Ishtar”, „To nie jest kraj dla starych ludzi”, czy z „Godziny zmierzchu” z 2020 r., za kreację Chick Boyle otrzymała nominację do Oskara dla najlepszej aktorki drugoplanowej. W obsadzie filmu znajdziemy też Sama Sheparda i kultowego Doriana Graya z 1945 r., czyli Hurda Hatfielda.
Sid & Nancy: niewiarygodna historia punk rockowej miłości
W 1986 r. Alex Cox wyreżyserował film genialny. „Sid & Nancy”, bo o tym tytule mowa, to szalona historia miłości wokalisty Sex Pistols – Sida Viciousa i heroinistki Nancy Spungen.
W 1977 r. kapela Johna Rottena i Sida Viciousa odnosiła największe sukcesy w swojej karierze. Wszystko zmieniło się, kiedy Sid poznał Nancy, która dla Sex Pistols stała się tym, czym Yoko Ono dla Beatlesów. Vicious postanowił bowiem zostawić swoje muzyczne dziecko i rozpocząć karierę solową, jednak uzależnienie zarówno od nowej dziewczyny, jak i heroiny zakończyło się katastrofą. W 1978 w hotelu Chelsea znaleziono martwą Nancy, a Sid został oskarżony o zamordowanie dziewczyny.
Film Coxa przez wielu uważany był za zbyt „świeży”. Nakręcony zaledwie 8 lat po tragedii, odstraszył m.in. Tima Rotha, któremu zaproponowano rolę Johna Rottena. Tematu nie bała się natomiast Courtney Love, która brała udział w castingu do roli Nancy Spungen. Mimo, że zrobiła ogromne wrażenie na reżyserze, inwestorzy naciskali na obsadzenie doświadczonej aktorki (Love dostała w ramach przeprosin rolę przyjaciółki Nancy, Gretchen).
Idealnym strzałem okazało się za to obsadzenie Gary’ego Oldmana. Aktor nie tylko fantastycznie odegrał rolę Viciousa, ale też uzyskał akceptację matki Sida, Anne Beverly, która specjalnie na potrzeby filmu dała Oldmanowi do noszenia naszyjnik zmarłego syna. Warto wspomnieć, że Beverly początkowo próbowała nie dopuścić do rozpoczęcia prac nad filmem, a zdanie zmieniła dopiero po poznaniu Coxa.
Bajer z Bel-Air w kompletnie innej odsłonie
"Fresh prince of Bel-Air" był jednym z tych seriali, które w latach 90. przykuły do telewizorów nie tylko dzieciaki i nastolatków, ale też całą masę dorosłych. Ci ostatni na rezydencję Banksów patrzyli jak na pierwsze odcinki "Dynastii".
Nie ma więc nic dziwnego w tym, że z niecierpliwością czekamy na wersję filmową serialu, mimo że nie wiedzieliśmy nawet, że jej potrzebujemy.
Cytując Willa Smitha:
Trzy lata temu mój przyjaciel, Morgan Cooper, przesłał na YouTube swój fanowski zwiastun „Księcia” pokazujący, jak mógłby on wyglądać jako dramat. Oto pierwsze pełne spojrzenie na jego opowieść o historii, która zawsze była tak bliska mojemu sercu. Nie mogę się doczekać, aż to zobaczycie – już 13 lutego!