studionadm

Komedia, która udowadnia, że matka zrobi dla swoich dzieci dosłownie wszystko. Z gwiazdorską obsadą (Kathleen Turner, Sam Waterson, Ricki Lake) i doskonałym humorem, to pozycja obowiązkowa.

Zmęczona ciągłym mówieniem rodzinie „nie”, zapracowana mama Allison (Jennifer Garner) daje swoim dzieciom cały dzień na tworzenie zasad, na które ona powie “tak”. Po obejrzeniu tego filmu jest szansa, że Twoja mama może zgodzić się na takie rozwiązanie.

Arcydzieło Alfonsa Cuaróna i zdobywca Oscara, to emocjonująca, na wpół autobiograficzna opowieść o rodzinie i mieszkającej z nimi pokojówce Cleo w Meksyku lat 70.

“Cudowny chłopak” to oparta na uznanym bestsellerze historia Augusta, chłopca z piątej klasy ze zniekształconą twarzą, który po raz pierwszy wyrusza do szkoły podstawowej, zmieniając tym samym życie wszystkich na lepsze.

Księżniczka Merida i królowa Elinor dobrze się dogadują – dopóki Merida nie otrzymuje rozkazu znalezienia męża. Po kłótni z matką Merida ucieka, ale musi wrócić, aby uratować Elinor, która została zamieniona w niedźwiedzia.

Romantyczna komedia z 1949 r., w której legendarna Judy Garland gra sprzedawczynię zakochaną w swoim współpracowniku. W ostatniej scenie filmu pojawia się córka Judy, Liza Minnelli.

Przesycony ABBĄ musical, który zaskakująco dobrze się zestarzał, opowiada o dziewczynie, która desperacko chce się dowiedzieć kim jest jej ojciec. W tym celu zaprasza trzech byłych chłopaków swojej mamy (Meryl Streep) na swój ślub.

Film oparty na jednej z najsłynniejszych, nierozwiązanych spraw, opowiada o morderstwach popełnianych przez Zodiaka, który ma na koncie 37 ofiar. Zodiak działał w północnej Kalifornii od późnych lat sześćdziesiątych do wczesnych siedemdziesiątych XX wieku. Jego imię miało początek w serii szyderczych listów i kartek wysyłanych do gazety San Francisco Bay Area. Kalifornijski Departament Sprawiedliwości trzyma akta sprawy dotyczące morderstw Zodiaka otwarte od 1969 roku.

Historia seryjnej morderczyni, Aileen Wuornos, z Charlize Theron w roli głównej. Wuornos była maltretowana jako dziecko i żeby przeżyć została prostytutką. Jej morderstwa zaczęły się w 1989 roku, kiedy zabiła jednego z klientów. Zanim ją aresztowano zabiła jeszcze pięciu mężczyzn, a Aileens stała się kimś w rodzaju kultowej bohaterki stającej w obronie kobiet.

Historia stojąca za Milczeniem owiec jest trochę bardziej skomplikowana niż w przypadku “pojedynczych” morderców. Postać Buffalo Billa została zainspirowana prawdziwą historią Eda Geina: amerykańskiego seryjnego mordercy, który wykorzystywał części ciała swoich ofiar jako ubrania i meble.

Z kolei postać Hannibala Lectera autor książki, na podstawie której nakręcono film oparł na prawdziwym lekarzu z Meksyku, chirurgu Alfredo Ballí Treviño, który został skazany za morderstwo, a następnie posiekanie swojego kochanka.

Ten amerykański thriller z 2013 roku jest oparty na historii seryjnego mordercy Roberta Hansena, który uprowadził, zgwałcił i zamordował co najmniej 17 kobiet na Alasce. Hansen wypuszczał swoje ofiary do lasu, gdzie polował na nie jak zwierzęta.

Slasher z 1974 roku, oparty na historii Eda Geina, zwanego również Rzeźnikiem z Plainfield. Ed ze swoich ofiar tworzył ubrania i meble – pośród znalezionych na jego farmie “dzieł” były m.in.: pas z ludzkich sutków, skórzany abażur i miski z ludzkich czaszek. Pomimo licznych zarzutów, Geinowi udowodniono zabójstwo tylko dwóch kobiet.

Jeffrey Dahmer był jednym z najbardziej znanych kanibali i seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych. Na przestrzeni 13 lat Dahmer zabił i zjadł 17 mężczyzn. Często chodził do barów gejowskich w poszukiwaniu ofiar i wabił je do swojego domu obietnicą pieniędzy lub seksu.

Dahmer został aresztowany w 1991 roku i otrzymał 15 wyroków dożywocia. Dwa lata później został zamordowany w więzieniu przez innego więźnia.

1. “Nie będziesz dzwoniła do swoich byłych fagasów z mojej komóry, bejbe, pakuj się.” to cytat z?

2. “Przepraszam, czy to radio mogłoby być trochę ciszej? – Ciszej nie, ale głośniej tak.”

3. “Komary rypią. Przejdźmy do środka”

4. “Wiktorio, nie kop pana, bo się spocisz”

5. “Wpuścić chamstwo na salony…”

6. “Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście”

7. “No i panie kto za to płaci? Pan płaci, pani płaci, my płacimy…”

8. “Nie zamawiałam pizzy. – Jestem z policji. – Policji też nie.”

9. “Jestem skrajnie wyczerpany, a przecież jest rano…”

10. “Marian! Tu jest jakby luksusowo.”

Jeśli na Twoim talerzu gości ryba, sparuj ją z filmem “Orka – wieloryb zabójca”. Ten amerykańsko-włoski thriller o szukającej zemsty orce sprawi, że naprawdę ucieszysz się z tej panierki.

Zobacz na Entclick

Do owoców morza idealnie nada się doskonale przyprawiona “Ośmiorniczka” – francuska czarna komedia kryminalna, nakręcona na podstawie serii popularnych książek o długorękim detektywie.

Zobacz na Entclick

“Billy the Kid kontra Drakula” opowiada dokładnie o tym, o czym mówi tytuł. Słynny rewolwerowiec, Billy the Kid, walczy z Drakulą na dzikim zachodzie. Film doskonale kiczowaty będzie idealny dla fanów dobrego, złego kina.

Zobacz na Entclick

Prawdziwie brytyjskie danie idealnie połączy się z komedią “To właśnie miłość”, z gwiazdorską obsadą składającą się m.in. z: Alana Rickmana, Hugh Granta, Colina Firtha i Emmy Thompson.

Zobacz na Entclick

Do naleśników, ale także do zupy cebulowej i quiche lorraine polecamy “Wielką Włóczęgę” z niezapomnianym Louisem de Funes. Ta komedia przygodowa, osadzona w czasach II Wojny Światowej, przez laty biła rekordy oglądalności we Francji. Do obiadu polecamy dodatkowo herbatę.

Zobacz na Entclick

Odtwórczyni najbardziej niezrozumianej przez widzów roli w historii nowoczesnego kina (“500 dni miłości”) i uosobienie trendu tzw. quirky girl, Zooey Deschanel, od 10 lat nie była obsadzona w żadnej głównej roli. Prawdopodobnie dlatego, że się o nią nie starała. Aktorka ma dwójkę dzieci i kieruje projektem, który ma na celu obniżenie cen organicznej żywności. Od czasu do czasu występuje też w reklamach.

Świat zachwycił się Daryl Hannah w “Łowcy Androidów”, pokochał ją w roli syreny w “Plusku” i z radością powitał ją po latach w “Kill Billu”. Ale od tego czasu trudno wypatrzeć Hannah na wielkim ekranie. Artystka przez lata zmagała się z nerwicą i autyzmem i, jak mówi, nie znosiła pracy na planie i bycia w centrum uwagi. Obecnie jest ekologiczną aktywistką, wydaje gry planszowe i zajmuje się niedawno założoną rodziną.

Przełomem w karierze Cameron Diaz był film “Maska”, w którym zagrała razem z Jimem Carreyem. Potem stała się popularna jako gwiazda komedii romantycznych – nakręciła ponad 50 filmów i otrzymała wiele nominacji i prestiżowych nagród.

Po 2014 roku aktorka zniknęła z hollywoodzkiej sceny, a nieco później żartowała, że przeszła na emeryturę. Cameron celowo przestała grać w filmach, gdyż, jak twierdzi, nie wiedziała co tak naprawdę powinna robić. Teraz prowadzi spokojne życie, pisze książki i nie pojawia się na czerwonym dywanie.

O ile ktoś nie żył przez ostatnie 20 lat pod kamieniem, nie ma szans, żeby nie znał Alyson Hannigan. Znana z “American Pie”, “Buffy, pogromczyni wampirów” i “Jak poznałem Waszą matkę” aktorka nieustannie gościła na naszych ekranach. Jednak po serii odwołanych seriali i filmów, o których nikt nie słyszał (“Do you take this man”), aktorka postanowiła skupić się na rodzinie, wspieraniu swojego męża, Alexisa Denisofa i sprzedaży nieruchomości.

Znana z takich filmów, jak “Dzień Świstaka”, “Cztery wesela i pogrzeb”, “Michael” i “Crush” Andie McDowell, nie grała żadnych ważnych ról już od 2005 roku. Aktorka wpierw zwolniła zabójcze tempo grania, a następnie powoli wycofywała się z hollywoodzkiej sceny. Obecnie jest zadowolona z tej sytuacji, ale nie wyklucza powrotu na plan, jeśli pojawi się jakaś wyjątkowa rola.

Nie, nie chodzi tu o styl reżysera, czy jego zaangażowanie w film; ten fakt jest o wiele bardziej prozaiczny – Francis Ford Coppola schudł podczas kręcenia filmu prawie 50 kilo.

W przeciwieństwie do wagi reżysera, wszystko inne rosło. Film miał być nagrany w 6 tygodni, a zdjęcia trwały 16 miesięcy, budżet zwiększył się o 7 milionów dolarów, które Coppola wyłożył z własnej kieszeni (w tym celu zastawił swój dom i winnicę), powstało ponad 200 godzin nagrania, które reżyser edytował prawie 3 lata.

W trakcie postprodukcji okazało się, że Martin Sheen musi nagrać dodatkowe voiceovery, jednak aktor nie miał na to czasu. Zamiast niego narrację prowadzi więc w większości Joe Estevez, brat aktora, którego głos jest praktycznie nie do odróżnienia od Sheena.

Jeśli coś miałoby wskazywać na to, że kręcenie filmu było – delikatnie mówiąc – trudne, to fakt, że kiedy Martin Sheen wrócił na plan po odpoczynku po zawale serca, uważano że, w porównaniu do zdjęć sprzed choroby, wygląda zbyt zdrowo jak na swoją rolę

Reżyser spędził kilka dni czytając na głos “Jądro Ciemności” Marlonowi Brando. Książka Josepha Conrada była oczywiście podstawą filmu, ale aktor nie pofatygował się z przeczytaniem tego dzieła. Dodatkowo nie znał swoich kwestii i bardzo mocno przytył (grany przez niego pułkownik Kurtz miał być wysoki i bardzo szczupły).

Słynna scena z helikopterem była nagrywana przez rok i zajęła około 40 metrów taśmy filmowej (10% całego filmu).

Francis Ford Coppola chciał, aby film był wyjątkowym wydarzeniem. Miał być grany przez 10 lat,  w Kansas – geograficznym centrum kraju, w jednym tylko kinie zbudowanym wyłącznie na potrzeby filmu, ze specjalnie wykonanym systemem dźwiękowym, a jeśli po dekadzie inne kino chciałoby pokazać film, musiałoby zwrócić się do Coppoli i zgodzić się na wszystkie jego warunki dotyczące pokazu.

Jeśli już jesteśmy przy rozbuchanym, nie zważającym na nic i nikogo ego, to warto wiedzieć, że w scenie otwierającej film naprawdę spalono las. Ponad 4500 litrów benzyny wylano na filipińskie palmy i podpalono. Do tego na teren zrzucono kanistry benzyny, które miały imitować napalm, a żeby wygenerować więcej dymu, podpalono też stosy opon. Dodajmy, że to wszystko działo się w państwie targanym wojną domową.

Laurence Fishburne miał 14 lat, kiedy rozpoczęły się zdjęcia do filmu, a kaseta, którą Clean dostaje w paczce, była nagrana przez matkę aktora.

Jeśli ochłonęliście choć trochę po fakcie o spaleniu lasu, to mamy dla Was jeszcze jedną opowieść o reżyserze “Czasu Apokalipsy”. W komentarzu na DVD Francis Ford Coppola bagatelizuje swój udział w kontrowersyjnej rzezi bawołu wodnego, mówiąc, że „zdarzyło mu się sfilmować rytuał” wykonywany przez tubylców Ifugao. Jednak w artykule „Statyści z Ifugao i tworzenie Czasu Apokalipsy” obsada i ekipa szczegółowo opisują, jak Coppola zainscenizował całą scenę, nakazując tubylcom intonowanie i śpiewanie, podczas gdy zabijali zwierzę, które dostarczył Coppola. Później Coppola „przesadził i zamówił całą ciężarówkę” zwierząt, które kazał zabijać tubylcom przed kamerą, jednak w końcowym cięciu wykorzystano ujęcie “tylko” jednego z tych ubojów.

Obejrzyj “Czas Apokalipsy: Final Cut” już teraz na Entclick

11% na Tomatometrze i 34% w ocenie publiczności to wyniki, które naprawdę mogły doprowadzić twórców tej komedii do zawału. Rasistowski policjant jack Moony (Bob Hoskins) prześladuje czarnoskórego prawnika Napoleona Stone’a (Denzel Washington), po czym dostaje zawału serca. W tym samym monecie tajemniczo ginie też Napoleon i staje się dawcą serca dla Jacka, jednak nie znika z ekranu, tylko pojawia się jako duch, który chce, żeby policjant rozwiązał zagadkę jego śmierci (a przy okazji sprzedaje Mooniemu porady dotyczące życia, pracy i związków). Ugh.

Jak się okazuje nawet Wybraniec może zboczyć z raz obranej ścieżki i wylądować w historii opisywanej jako pozbawiona głębi i gustu. W skrócie – John (Neo) wraz z dwiema dziewczynami włóczą się po barach, uprawiają seks i starają się odkryć samych siebie. Hmmm…

Jest coś bardzo niepokojącego w tym, jak nakręcono sceny, w których policjant Karl Aker (Samuel L. Jackson) wprowadza nastoletnią Sawę (India Eisley) w świat zemsty i bezlitosnych zabójstw po tym, jak zamordowani zostali jej rodzice. Dodatkowo wyjątkowo częste i długie sceny kręcone w zwolnionym tempie wydają się zapełniać czas, w którym reżyser nie wiedział co pokazać. Nic dziwnego, że na Rotten Tomatoes film ma 0% na Tomatometrze i 18% w opinii użytkowników.

Ogromna rzesza fanów anime “The Last Airbender” ze zgrozą patrzyła na to, jak mordowane są ich ukochane postaci. Drętwej i pozbawionej poczucia humoru produkcji nie pomogło ani obsadzenie w roli Zuko wypędzonego księcia z Plemienia Ognia, Deva Patela, który jako jedyny wnosi cokolwiek do produkcji, ani to, że M. Night. Shyamalan obsadził w rolach głównie białych aktorów – niezależnie od plemienia – a tylko złoczyńcy mają w filmie inny kolor skóry.

W tej nieudolnie naśladującej “Kto wrobił królika Rogera” historii, Brad Pitt gra zamieszkującego świat kreskówek policjanta, a Gabriel Byrne gangstera-rysownika, który siedząc w pace wymyśla komiks z seksowną Holli Would (sic!) w roli głównej. Więzień zostaje wciągnięty do wymyślonego przez siebie świata, ale okazuje się, że nie można w nim uprawiać seksu z animkami. Więcej nie powiemy, bo już zrobiło się dziwnie.

W remake’u filmu pod tym samym tytułem, nakręconym w 1980 r., Idris Elba gra policjanta, który próbuje zatrzymać masakrę na balu maturalnym. Opisanie przez krytyków filmu jako nijaki i pozbawiony emocji nie jest dobrą recenzją dla żadnego obrazu, ale slashera w szczególności.

Druga część opowieści o postapokaliptycznym świecie, w którym hałas oznacza śmierć, została opóźniona zaledwie tydzień przed planowaną na marzec premierą. Częścią doświadczenia z oglądania pierwszej części w kinie, było napięcie związane z próbą utrzymania na widowni  przedstawianej w filmie ciszy. Wygląda jednak na to, że amatorzy przekąsek będą mogli obejrzeć Cichego miejsce 2 w bardziej komfortowych warunkach.

Fani uniwersum Marvela naprawdę naczekali się na tę premierę. Pierwotnie zaplanowana na maj 2020 r., opowiadająca o korzeniach rosyjskiej zabójczyni, “Czarna Wdowa” zadebiutuje w lipcu jednocześnie i w kinach, i na Disney+.

Przechodząc od Marvela do DC, druga część “Legionu samobójców” doczeka się swojej premiery w sierpniu tego roku i będzie dostępna na HBO Max. Czy Jamess Gunn, który tak świetnie poradził sobie ze przeniesieniem na ekran Strażników Galaktyki również tym razem dostarczy nam świetnej rozrywki? Mamy nadzieję!

Już w sierpniu, na nastoletnich domówkach, po blisko 30 latach powróci zdanie “założę się, że nie powiesz do lustra pięć razy Candyman”.

Venom z 2018 roku dosyć szybko doczekał się swojego sequela, szczególnie w tak trudnych czasach. Fani będą mogli obejrzeć Toma Hardy’ego i Woodego Harrelsona już we wrześniu tego roku.

Na ostatni film z Danielem Craigiem w roli Jamesa Bonda czekamy wyjątkowo długo. Wciąż przesuwana premiera w końcu ma dojść do skutku po blisko 1,5 roku czekania!

Kiedy wszystkie inne hity filmowe były przesuwane zdawało się, że nowa, pełna gwiazd adaptacja Diuny będzie jedyną, która ukaże się w 2020 r. Niestety tak się nie stało i po blisko roku od planowanej premiery będziemy mieli szansę obejrzeć na HBO Max wizję Denisa Villeneuve’a z Timothée’m Chalametem, Oscarem Isaaciem, Zendayą, Charlotte Rampling, Davem Bautistą, Jasonem Momoa, Javierem Bardem, Joshem Brolinem i Rebeccą Ferguson w rolach głównych.

Jeszcze kilka miesięcy będziemy musieli poczekać, żeby zobaczyć, jak że byli aktorzy odtwarzający rolę Spider-Mana, Tobey Maguire i Andrew Garfield, dołączają do Toma Hollanda w sieci pajęczych multiuniwersów.

Keanu Reeves powraca jako Neo w reżyserowanym przez Lanę Wachowski “Matrixie 4” i trudno ukryć, że ekscytacja fanów miesza się tutaj mocno z niepokojem. W końcu Han Solo strzelił pierwszy, a Matrix z 1999 roku był najlepszy.

Przezabawna historia palestyńskiego rybaka, który wypływa na połów i wyciąga z wody żywą świnię. Ze względów religijnych nie może jej zjeść, nie udaje mu się też sprzedać zdobyczy. Dodatkowo trzymanie zwierzęcia w domu staje się niemożliwe, bo świnia nie może stąpać po świętej ziemi i najprawdopodobniej została wytrenowana przez izraelskich żołnierzy do odnajdywania materiałów wybuchowych palestyńskich ekstremistów.

Z gorącej Palestyny przenieście się do świata Czerwonej Sonji, ze skąpymi zbrojami Brigitte Nielsen i podróżujących z nią wojowników, zagorzałymi walkami z barbarzyńcami, magicznym talizmanem i płomienną zemstą na chciwej królowej Gedrenie.

Powiedzmy, że niektórzy bohaterowie Carrie zdecydowanie woleliby stać przy grillu, niż doświadczyć wydarzeń z filmu. Klasyczny już horror na podstawie powieści Stephena Kinga doczekał się remaku w 2013 r., ale nie był w stanie dorównać oryginałowi Briana De Palmy z Sissy Spacek w tytułowej roli.

Film Davida Lyncha z 1992 roku jest zarówno prologiem, jak i epilogiem Twin Peaks. Ponieważ zaledwie 2-sezonowy serial nie rozwiązał wszystkich zagadek tak, jak chciałby tego reżyser, postanowił wrócić do swoich bohaterów w pełnym metrażu. Mimo, że film spotkał się z dosyć chłodnym przyjęciem, głównym tego powodem było to, że fani serialu niekoniecznie byli fanami Lynchowskich klimatów. A film jest ich pełen: tajemnica, niepokojąca forma i treść, nieziemskie metafory i hipnotyczne sceny.

Idealny na zakończenie długiego weekendu musical rockowy grupy Tenacious D. Rozrywkę w czystej postaci zapewniają, poza muzykami, takie gwiazdy, jak Ben Stiller, Tim Robbins, Meat Loaf czy grający Szatana Dave Grohl.

Jeśli chodzi o filmy na podstawie gier, “Mortal Kombat” w reżyserii Paula W. S. Andersona jest najlepszym z najgorszych. Cytując recenzję z Empire: „Twórcy filmu próbowali rozwiązać problem przekształcenia doświadczenia, które składa się jedynie z serii walk w opowieść… ignorując go i prezentując film, który składa się jedynie z serii walk”.

Zdobywca aż 1% dobrych opinii na Rotten Tomatoes został wyreżyserowany przez Uwe Bolla – króla złych adaptacji. W filmie znaleźć można wszystko: bramy do alternatywnych wymiarów, blond archeolożki, seks, szalonych naukowców, oślizgłe psie potwory, specjalne siły wojskowe zaprojektowane do walki z oślizgłymi psimi potworami, Tarę Reid, bitwy z bronią w zwolnionym tempie, „Matrixa” oraz pościgi samochodowe. I oczywiście dziesięciominutowe czytanie historycznego zwoju, otwierające historię.

Aż o 3% lepszy film Uwe Bolla, House of the Dead, to wyjątkowe przedstawienie kiepskiej choreografii, koszmarnie wyrenderowanych eksplozji głów i mocno nieudanych strzelanek. Opisywany jako jeden z najgorszych współczesnych filmów oraz przykład wyjątkowej technicznej i reżyserskiej niekompetencji, nie mógł nie znaleźć się na tej liście.

W ekranizacji gier Uwe Boll był naprawdę zapracowany. Wampiry w jego wydaniu nie zachwyciły nikogo, a Elizabeth Weitzman z Daily News napisała o reżyserze “Boll jest najlepszy w tym, co robi, a to co robi, to naprawdę okropne filmy”.

Nie chcielibyśmy się powtarzać, ale… Uwe Boll. Film zaczyna się od “zabawnego” spojrzenia na ataki z 9/11, przechodzi przez park rozrywki, w którym kobiety noszą bikini i wąsy Hitlera, a kończy się wystrzeleniem przez Georga W. Busha bomb atomowych w kierunku Chin i Pakistanu. Zaskakująco reżyser nie zdobył funduszy na Postal 2, zbierając na Kickstarterze mniej niż 30.000 dolarów.

Podobno Pokemona 3 nie da się oglądać bez zatyczek do uszu i prozacu, ale branża filmowa ewidentnie niczego się nie nauczyła na tej porażce, bo już rok po niej powstał Pokemon 4Ever, któremu udało się to, co podobno jest niemożliwe – zabić Pokemona.

Biorąc pod uwagę, jak postacie z Maxa Payne’a biegają w miejscu wydawałoby się, że jednak mamy do czynienia z bugiem w grze. Filmu nie uratowała nawet obsada (mamy tu na myśli Milę Kunis, bo po Marku Wahlbergu nie spodziewaliśmy się zbyt wiele).