Pierwsze komentarze dot. "Hellraisera" wychwalają reżysera Davida Brucknera i gwiazdy filmu, Jamiego Claytona.
Pojawiają się pierwsze reakcje na „Hellraisera” i wygląda na to, że ofiary krwi niezbędne do przeniesienia tytułu na ekran były tego warte. Po tajnym pokazie na tegorocznym Fantastic Fest fani horrorów podzielili się swoimi opiniami na temat rebootu, a wielu nazywa go najlepszą odsłoną od czasu oryginału z 1987 roku.
Despite many lackluster entries, Hulu’s #Hellraiser reboot is a return to form for the franchise, bringing the scares and reinvigorating a dead series. I was incredibly shocked at just how good this movie was, and fans and new viewers alike will love to see the new Pinhead.
— jeremiah (@thespeedforces) September 29, 2022
#Hellraiser is the best entry since the OG. It’s nice to see a Hellraiser film that actually treats the Cenobites & their looming threat as the star of the show. @MsJamieClayton was great as the new Hell Priest! I’ll take all the pain and pleasure they want to dish out next. pic.twitter.com/xhxuRhvsJ2
— Cody Leach (@CodyLeachYT) September 29, 2022
Usatysfakcjonowani widzowie nazywają film „krwawą, pokręconą i instynktowną wizją”, która przywraca kultową franczyzę do formy. Inni opisują „Hellraisera” jako „ostrą aktualizację oryginału”, a wielu chwali gwiazdę Jamie Clayton jako nową Pinhead, nazywając jej występ „doskonałością i godną następczynią Douga Bradleya”.
#Hellraiser is a nightmare… and I’m so relieved. A bloody, jagged, and visceral vision, it’s a real return to form for the franchise. Director David Bruckner nails Barker’s demented hellscape with Jamie Clayton’s Pinhead restoring this titan of terror’s icon status. Bloody hell! pic.twitter.com/At7sp5FTbu
— Simon Thompson (@ShowbizSimon) September 29, 2022
HELLRAISER. A sharp update to the original that was exactly what I wanted. Most definitely a FF movie. I would (personally) follow Priest Clayton and her Cenobite Army into the darkness any time for some delicious suffering. #Hellraiser pic.twitter.com/K0ajwjdrtj
— 𝑪𝑯𝑬𝑳𝑺𝑬𝑨 at 𝙵𝚊𝚗𝚝𝚊𝚜𝚝𝚒𝚌 𝙵𝚎𝚜𝚝 (@miss_tenenbaum) September 29, 2022
#Hellraiser captures the visual cacophony of pain and pleasure that honors the original while still forging its own path. Jamie Clayton is Pinhead perfection and a worthy successor to Doug Bradley. Dark, violent + sexual, Bruckner and Co. certainly have such sights to show you. pic.twitter.com/PsidnzIT9d
— Shannon of the Dead 🧟♀️ (@shannon_mcgrew) September 29, 2022
Tegoroczny „Hellraiser” to nowa adaptacja powieści Clive’a Barkera „The Hellbound Heart” z 1986 roku, która była inspiracją do filmu z 1987 roku, opowiadającego historię mistycznego pudełka, które przywołuje cenobitów – grupę pozawymiarowych, sadomasochistycznych istot, które nie potrafią odróżnić bólu od przyjemności.
Kiedy pojawiły się pierwsze informacje o projekcie fani myśleli, że tegoroczny „Hellraiser” będzie remakiem ich ukochanego oryginału i nie byli dobrej myśli. Ale reżyser David Bruckner wyjaśnił, że tak nie jest:
To nie jest remake. Nie sądzę, że kiedykolwiek uda się przerobić oryginalnego „Hellraisera” – H2022 to nowa historia w uniwersum.
Film ma mieć swoją światową premierę na Beyond Fest w Santa Monica w Kalifornii 4 października. Horror ma następnie zostać wydany przez platformę Disney’a i dostępny wyłącznie na Hulu od 7 października.