Producent Roy Lee ujawnił, że będzie pracował z Samem Raimi nad remakiem horroru Anthony'ego Hopkinsa z 1978 roku.

Sam Raimi jest teraz na fali dzięki swojej pierwszej wyprawie do Marvel Cinematic Universe z „Doktorem Strange w multiwersum obłędu” i wygląda na to, że jednym z jego kolejnych potencjalnych hitów będzie remake horroru z 1978 roku „Magia”. W oryginalnym filmie wystąpił Anthony Hopkins i jest uważany za jeden z najlepszych horrorów o złej lalce, jaki powstał. Film opiera się na powieści Williama Goldmana i opowiada historię brzuchomówcy, który jest na łasce swojej okrutnej lalki, której – delikatnie mówiąc – nie podoba się to, gdy mężczyzna próbuje odnowić romans ze swoją ukochaną z liceum. Temat jest dokładnie w stylu Raimiego i możemy spodziewać się, że w filmie pojawi się wiele klasycznych motywów reżysera.

Dzięki „Martwemu złu” Raimi stał się ikoną horroru, a dzięki kolejnym jego odsłonom, „Drag Me To Hell”, a także dzięki byciu producentem w filmach takich jak „Klątwa” i Don’t Breathe, nadal trzyma się mocno w swoim ulubionym gatunku. To czyni go idealnym partnerem z Royem Lee, który ma na swoim koncie zdrową listę horrorów, w tym „Don’t Worry Darling”, „Barbarian”, „His House”, „It”, „It: Chapter Two”, „Doctor Sleep”, „Blair Witch” i nadchodzące „Salem’s Lot”.

Chociaż jasne jest, że „Magia” jest na bardzo wczesnym etapie planowania scenariusza, dobrze jest wiedzieć, co jeszcze w planach ma Raimi. Z ostatnich jego komentarzy wynika, że nie zamierza rezygnować ze stylu, który ugruntował jego imię, a reżyser wyraża chęć przerobienia czegoś od innego mistrza horroru – Stephena Kinga:

Uwielbiam Lśnienie, ale ktoś już to zrobił. I kochałem Carrie, ale to już zostało zrobione, zanim to nawet przeczytałem. Za to jego kolekcja Night Shift jest tak genialna, że wiele z tych historii może stać się świetnymi filmami. Rob Reiner zrobił doskonały projekt, którym też chciałem się zająć. Jest więc mnóstwo wspaniałych historii Kinga, w które chciałbym się zaangażować. Może w przyszłości będziemy mogli razem pracować.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Tushar Kumar Singh (@terrifictushar)