
Choć historia często o nich zapominała lub spychała je na dalszy plan, to właśnie kobiety od samego początku kształtowały sztukę filmową. Przemysł filmowy nie byłby tym, czym jest dzisiaj, gdyby nie te nazwiska.
W Dzień Kobiet przyjrzyjmy się postaciom, które nie tylko przełamywały stereotypy, ale również wyznaczały nowe kierunki rozwoju sztuki filmowej.
Pionierki wczesnego kina
Początki kina to nie tylko bracia Lumière czy Thomas Edison. Alice Guy-Blaché, uważana za pierwszą reżyserkę w historii, stworzyła w 1896 roku film „La Fée aux Choux” (Wróżka Kapuściana), będący jednym z pierwszych filmów fabularnych. Guy-Blaché założyła również własne studio produkcyjne Solax w Fort Lee w stanie New Jersey, wyreżyserowała ponad 1000 filmów i eksperymentowała z technikami, które wyprzedzały swoją epokę.
Lois Weber, pierwsza amerykańska reżyserka filmów pełnometrażowych, podejmowała w swoich dziełach kontrowersyjne tematy społeczne, takie jak aborcja („Where Are My Children?”, 1916) czy ubóstwo. Weber była jedną z najlepiej opłacanych reżyserek w Hollywood lat 10. XX wieku, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn.
Aktorki, które zmieniły oblicze Hollywoodu
Mary Pickford, znana jako „America’s Sweetheart”, była nie tylko gwiazdą kina niemego, ale także bizneswoman, która współzałożyła wytwórnię United Artists w 1919 roku, wraz z Charliem Chaplinem, D.W. Griffithem i Douglasem Fairbanksem. Jako jedna z pierwszych aktorek negocjowała własne kontrakty, uzyskując bezprecedensową kontrolę nad swoją karierą.
Hedy Lamarr, austriacko-amerykańska aktorka, znana z filmów „Ekstaza” czy „Samson i Dalila”, była również wynalazczynią. Podczas II wojny światowej opracowała wraz z kompozytorem George’em Antheilem system komunikacji, który stał się podstawą dla technologii Wi-Fi, GPS i Bluetooth. Jej wkład w technologię został doceniony dopiero pod koniec XX wieku.
Reżyserki przełamujące bariery
Ida Lupino, brytyjsko-amerykańska aktorka i reżyserka, jako druga kobieta została przyjęta do Stowarzyszenia Reżyserów Ameryki. W latach 40. i 50. założyła niezależną firmę produkcyjną i wyreżyserowała filmy poruszające tematy tabu, takie jak gwałt („Outrage”, 1950) czy bigamia.
Dorothy Arzner, jedyna kobieta-reżyserka w systemie hollywoodzkich wytwórni w latach 30. XX wieku, wyreżyserowała 20 filmów i wprowadziła innowacje techniczne, w tym mikrofon na wysięgniku. Jej filmy, takie jak „Dance, Girl, Dance” (1940), podważały patriarchalne spojrzenie na kobiety w kinie.
Rewolucjonistki współczesnego kina
Kathryn Bigelow przeszła do historii jako pierwsza kobieta, która zdobyła Oscara za najlepszą reżyserię za film „The Hurt Locker” (2009). Jej twórczość, obejmująca także filmy takie jak „Point Break” czy „Detroit”, pokazała, że kobiety mogą z powodzeniem realizować filmy akcji i thrillery, gatunki tradycyjnie zdominowane przez mężczyzn.
Jane Campion, nowozelandzka reżyserka, jako pierwsza kobieta zdobyła Złotą Palmę na festiwalu w Cannes za film „Fortepian” (1993). W 2022 roku otrzymała Oscara za reżyserię filmu „Psie pazury”, stając się trzecią kobietą w historii z tą nagrodą, po Bigelow i Chloé Zhao („Nomadland”, 2021).
Producentki zmieniające zasady gry
Sherry Lansing, pierwsza kobieta, która została szefową dużego studia Hollywood (Paramount Pictures), otworzyła drogę dla innych kobiet na wysokie stanowiska w przemyśle filmowym. Pod jej kierownictwem powstały takie hity jak „Forrest Gump” czy „Titanic”.

Kathleen Kennedy, producentka takich filmów jak seria „Jurassic Park”, „E.T.” czy „Lincoln”, została w 2012 roku prezesem Lucasfilm i nadzoruje rozwój franczyzy „Gwiezdne wojny”. Jest jedną z najbardziej wpływowych osób w Hollywood i najczęściej nominowaną producentką do Oscara.

Kobiety za kamerą
Operatorka Rachel Morrison przeszła do historii jako pierwsza kobieta nominowana do Oscara za zdjęcia do filmu („Mudbound”, 2018). Jej praca przy „Czarnej Panterze” pomogła przełamać absurdalny stereotyp, że kobiety nie nadają się do pracy przy wysokobudżetowych produkcjach.
Milena Canonero, włoska kostiumografka, zdobyła cztery Oscary za kostiumy do filmów „Barry Lyndon”, „Rydwany ognia”, „Maria Antonina” i „Grand Budapest Hotel”, stając się jedną z najbardziej cenionych artystek w swojej dziedzinie.
Choć statystyki wciąż wskazują na nierówności (kobiety stanowią mniej niż 25% reżyserów najlepiej zarabiających filmów), każdy rok przynosi nowe przełomy. Dzisiaj kobiety takie jak Ava DuVernay, Greta Gerwig, Chloé Zhao, Emerald Fennell czy Regina King kontynuują walkę o równość w przemyśle filmowym. Ich sukcesy pokazują, że kobieca perspektywa jest nie tylko potrzebna, ale i poszukiwana przez widzów na całym świecie.