Jedną z piosenek w Joker: Folie à Deux" będzie słynne "That's Entertainment" Judy Garland.

Kontynuacja nagradzanego filmu z Joaquinem Phoenixem w roli głównej, „Joker”, będzie zawierać co najmniej 15 znanych utworów, według niedawnego raportu Variety. Obecność znaczącej liczby popularnych piosenek sugeruje, że sequel będzie odbiegał od ciemnej, introspektywnej natury swojego poprzednika, na rzecz formatu muzycznego, oferując świeże i dynamiczne spojrzenie na chaotyczny świat Jokera. Kompozytorka Hildur Guðnadóttir, znana ze swoich nastrojowych i atmosferycznych kompozycji, wprowadzi swój unikalny styl do reinterpretacji tych uznanych piosenek. W ostatecznej wersji filmu ma również pojawić się oryginalna kompozycja.

Jednym z potwierdzonych utworów jest „That’s Entertainment”, klasyczna piosenka w wykonaniu Judy Garland z musicalu z 1953 roku, „The Band Wagon”. Wybór ten sugeruje nawiązanie do starego Hollywood, co jest zgodne z wizualną estetyką prezentowaną w zwiastunie filmu. Wskazuje to, że „Joker: Folie à Deux” może czerpać inspiracje muzyczne z różnych epok, łącząc je w spójną i fascynującą ścieżkę dźwiękową.

Film zagłębi się w pokręconą relację między Arthurem Fleckiem, znanym również jako Joker, w którego wcieli się Joaquin Phoenix, a Harley Quinn, w którą wcieli się Lady Gaga. Większość historii rozgrywać się będzie w złowrogich murach Arkham Asylum, obiecując dogłębne zbadanie skomplikowanej dynamiki między postaciami. W filmie pojawią się również Zazie Beetz, Brendon Gleeson, Catherine Keener i Jacob Lofland.

Margot Robbie, która wcześniej wcieliła się w rolę Harley Quinn, wyraziła swoje zadowolenie z obsadzenia Lady Gagi w tej roli. Podkreśliła znaczenie ikonicznych postaci kobiecych, które są przekazywane z aktora na aktora, podobnie jak legendarne role takie jak Batman czy Makbet. Robbie postrzega obsadzenie Gagi jako dowód na silne fundamenty, które pomogła zbudować dla postaci, i z niecierpliwością oczekuje niesamowitego występu popowej supergwiazdy. Robbie powiedziała:

To mnie tak cieszy, bo od samego początku chciałam, aby Harley Quinn była jedną z tych postaci, która zawsze jest przekazywana z wielkiego aktora do wielkiego aktora.

Co ciekawe, „Joker: Folie à Deux” jest klasyfikowany jako produkcja DC Elseworlds, co oznacza, że istnieje poza główną ciągłością Uniwersum DC. Ta odrębność pozwala filmowi eksplorować unikalne ścieżki narracyjne bez bycia związanym z szerszym uniwersum kinowym. James Gunn, który odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości filmów DC, ujawnił swoje zaangażowanie w projekt, stwierdzając, że dostarczył opinii na temat materiału. Jednakże, wyjaśnił, że sequel jest przede wszystkim przedsięwzięciem Warner Bros. Pictures, utrzymując jego odrębną tożsamość w krajobrazie DC. Gunn stwierdził:

Todd miał „Jokera” w pełnym rozkwicie, kiedy dołączyliśmy – oglądałem i dawałem uwagi, ale to WB wszystko zaczęło, a to, co się dzieje na żywo, to już my.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by FEAR OF JOKER (@fearofjoker)

„Joker 2” będzie psychotyczną podróżą do umysłów dwóch szalonych osób

Todd Phillips bardzo jasno stwierdził, że ten film to historia miłosna. Pokręcona, dziwna i niezdrowa, ale miłosna. Oraz musical. Jak mówi:

Muzyka jest czymś, z czym wszyscy się łączymy w sposób nieziemski. Nauka mówi, że nie ma za to żadnego rzeczywistego powodu. To coś, co tworzymy po prostu, aby tworzyć. Wiemy, że nas uspokaja, pobudza i wywołuje niewytłumaczalną reakcję, która wzmacnia nasze emocje lub je zmienia.

Musicale mają jednak dziwny wpływ na ludzi. Albo je kochają, albo nienawidzą. Pomysł, że ludzie nagle zaczynają śpiewać, sprawia, że niektórzy czują się nieswojo. Albo to ich irytuje. To ci sami ludzie, którzy będą słuchać przejmującej muzyki w swoich samochodach, ale nienawidzą, gdy ludzie wyrażają miłość do siebie w formie musicalowej. Każdy ma swoje własne zdanie.

Reżyser Todd Phillips zaangażował Lady Gagę do roli swojej Harley Quinn, bo jest ona przede wszystkim piosenkarką, co zawsze jest pomocne w musicalu. Jednak Gaga ma także bardzo unikatową osobowość sceniczną, a jej eksperymentalny styl i zdolność do szokowania dodają wiarygodności jej zdolności do zagrania Harley Quinn. Może to być kolejny sposób na legitymizację pomysłu na musical.

Zdolność do szokowania piosenkarki pomoże również uczynić muzyczny aspekt jeszcze dziwniejszym. Ludzie śpiewający o miłości mogą być piękni. Ale gdy są to dwie osoby będące prawdziwymi psychopatami i desperacko zakochane w sobie w sposób współzależny, cała sytuacja staje się bardzo niekomfortowa. Jest w tym zdecydowanie wibracja „Urodzonych morderców”, a pomysł, że Woody Harrelson mógłby zwrócić się w formie piosenki do Juliette Lewis, jest przerażający na zupełnie nowym poziomie. Philips stwierdził, że:

publiczność ma wyobrażenie, czego oczekiwać od swoich musicali. Chcą historii Romea i Julii rozegranej w lirycznej piękności. Ale gdy Romeo ma krew na rękach, a Julia uśmiecha się do niego, jakby był najseksowniejszym kawałkiem surowego mięsa, jakie kiedykolwiek widziała, to staje się to mocno niepokojące. Dwójka ludzi śpiewających o miłości, otoczona przez swoje ofiary, wydaje się być niemal sprzeczna z tym, czego ludzie oczekują.

Pierwszy film skłonił ludzi do zastanowienia się, co powoduje, że ktoś pęka w scenariuszu natura kontra wychowanie. Ten drugi film zbada ideę, że szaleństwo rodzi szaleństwo. Gdy miłość twojego życia nie ma zamiaru pomóc ci się poprawić, obydwoje wpadacie razem do króliczej nory.

Ludzi, którzy nienawidzą musicali, „Joker: Folie à Deux” postawi w dziwnej sytuacji, jednak biorąc pod uwagę całościowe spojrzenie na sequel i talent Gunna oraz Philipsa, jesteśmy pewni, że ta odsłona morderczego śmieszka będzie wyjątkowym doświadczeniem.

„Joker: Folie à Deux” ma zaplanowaną premierę kinową na 4 października 2024 roku.