Nowe doniesienia wskazują, że broń mogła wystrzelić jedynie w przypadku "wystarczającego naciśnięcia" spustu.

Według niedawnego raportu Variety, aktor Alec Baldwin może ponownie zostać oskarżony w sprawie filmu „Rust”, po tym jak ekspertyza balistyczna wykazała, że rewolwer Colt .45, którym posługiwał się aktor, wymagał „wystarczającego naciśnięcia” spustu, aby wystrzelić. W październiku 2021 roku gwiazdor filmu „Infiltracja” został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci w związku ze śmiercią operatorki filmowej Halyny Hutchins. Jednak zarzuty wobec Baldwina zostały później wycofane, gdy obrona podniosła kwestię modyfikacji broni, co wywołało wątpliwości co do jej prawidłowego działania w chwili strzelaniny.

W wywiadach Baldwin wielokrotnie podkreślał, że nie naciskał spustu broni. „Spust nie został naciśnięty. Ja nie naciskałem spustu,” powiedział aktor znany z „Bettlejuice” w rozmowie z ABC News (za pośrednictwem CNN). Baldwin dodał: „Nigdy bym nie wymierzył broni w kogoś, a potem nie nacisnął spustu.”

Specjalni prokuratorzy ds. sprawy „Rust”, Kari Morrissey i Jason Lewis, wcześniej zlecili nową ekspertyzę balistyczną broni i od tego czasu czekali na wyniki, aby zdecydować, czy ponownie postawić zarzuty gwiazdorowi „Polowania na Czerwony Październik”. Wyniki ekspertyzy zostały przekazane prokuratorom na początku tego miesiąca i opublikowane 15 sierpnia w publicznym akcie sądowym. Eksperci zrekonstruowali rewolwer (który został wcześniej uszkodzony podczas testów przez FBI) i stwierdzili, że broń mogła wystrzelić jedynie w przypadku „wystarczającego naciśnięcia” spustu. W raporcie napisano: „Ten tragiczny incydent był wynikiem ręcznego naciągnięcia kurka do jego pełnej, napiętej pozycji, a następnie naciśnięcia spustu.”

W czerwcu prokuratorzy stwierdzili, że aktor zostanie ponownie oskarżony, jeśli okaże się, że broń działała prawidłowo. Oświadczyli:

Jeśli stwierdzi się, że broń nie miała awarii, postępowanie przeciwko panu Baldwinowi zostanie wznowione.

Mimo to Baldwin nie został ponownie oskarżony. Prokurator Morrissey w niedawnym mailu stwierdziła jednak, że wkrótce zostanie ogłoszona decyzja w tej sprawie.

Hannah Gutierrez Reed, odpowiedzialna za broń w filmie „Rust”, jest obecnie oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci i fałszowanie dowodów. Jej proces rozpocznie się w grudniu. Poprzez swoich prawników twierdzi, że Seth Kenney, dostawca broni do filmu, był odpowiedzialny za pomieszanie prawdziwej amunicji z atrapami. Na planie filmu znaleziono łącznie pięć prawdziwych naboi (oprócz tego, który śmiertelnie ranił Hutchins). Eksperci próbowali również ustalić źródło amunicji, ale potwierdzili jedynie, że te pobrane od Kenneya podczas śledztwa różniły się od innych przejętych naboi.

„Rust”

Finalizacja prac nad filmem „Rust” odbyła się za zgodą Matthew Hutchinsa, wdowca po Halynie Hutchins. Do projektu dołączył On jako producent wykonawczy. Na planie w Montanie obecna była również ekipa filmowa, która pracowała nad oddzielnym dokumentem dotyczącym tworzenia filmu oraz tragicznego incydentu, w wyniku którego zginęła Halyna. Baldwin brał udział w tworzeniu tego dokumentu, którego reżyserią zajmuje się Rachel Mason, a produkcją – Julee Metz. W projekcie uczestniczy również sam Matthew Hutchins.

Nie zamierzam wdawać się w wzajemne oskarżenia ani obwinianie (czy to producentów, czy pana Baldwina – stwierdził Matthew w oświadczeniu po dołączeniu do projektu jako producent wykonawczy.
Wszyscy jesteśmy przekonani, że śmierć Halyny była tragicznym wypadkiem. Jestem wdzięczny, że producenci i środowisko filmowe postanowili uczcić jej ostatnie dzieło.

Baldwin również wraca do swojej aktorskiej kariery. Po zakończeniu pracy nad „Rust”, pojawiły się informacje, że aktor dołączył do obsady komedii kryminalnej pt. „Hollywood Heist”. W filmie tym Baldwin wcieli się w postać wzorowaną na sobie samym, grając u boku takich gwiazd jak Mickey Rourke, Mike Hatton, Tara Reid i Nick Cannon. Za reżyserię filmu odpowiada Mike Hatton. Wiadomo też, że aktor zaczął pracę nad filmem „Kent State” opowiadającym o masakrze studentów prostestujących przeciwko wojnie w Wietnamie w 1970 r. Mimo że studenci zostali wtedy rozstrzelani przez Gwardię Narodową Ohio, na planie filmu nie będzie broni.