Co się wydarzyło w branży filmowej w minionym tygodniu?

Bill Murray zadebiutuje w MCU. Swoją pierwszą rolę zagra w „Ant-Man and the Wasp: Quantumania”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by CHG Studio (@chg_studio2021)

Plotki zostały potwierdzone – Henry Cavill oficjalnie potwierdził, że powróci na ekrany jako Superman.

Twórca serialu „Lost” Damon Lindelof i Lucasfilm rozpoczęli pracę nad tajemniczym na razie filmem z cyklu „Gwiezdnych wojen”. Reżyserią zajmie się Sharmeen Obaid-Chinoy.

Składając życzenia urodzinowe Ryanowi Reynoldsowi, Hugh Jackman zdradził, że zagra Wolverina u boku solenizanta w trzeciej części Deadpoola.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Marvel DC FC (@marveldcfc1)

„Black Adam” ma doskonałe wyniki i w box office i wśród widowni – po premierze osiągnął aż 90% na Rotten Tomatoes, a The Rock już zapowiedział, że z niecierpliwością czeka na rolę w sequelu.

Kanye West ewidentnie zafiksował się na Jamiem Foxie. Po tym jak stwierdził, że tylko JF może zagrać go w filmie biograficznym, teraz Ye oświadczył, że to on wpadł na pomysł „Django unchained” i opowiedział go Quentinowi Tarantino i Foxowi przy okazji pracy nad teledyskiem do „Gold Digger”.

Współpraca z Disneyem nie należy do łatwych i nie chodzi tylko o to, że producent jest gigantem w stosunku do partnerów. Jeden z najbardziej znanych i wpływowych reżyserów, Tim Burton, po pracy nad „Dumbo” zapowiedział, że nie planuje już więcej współpracy z wytwórnią.

Gwiazda serii „Fantastyczne zwierzęta”, Eddie Redmayne, nie wie, czy publiczność kiedykolwiek zobaczy czwartą część na dużym ekranie. W rozmowie z Indiewire Redmayne powiedział, że choć ma nadzieję, że pewnego dnia ponownie zagra rolę magizoologa Newta Scamandera, naprawdę nie wie, czy seria kiedykolwiek wyjdzie poza „Fantastyczne zwierzęta: Sekrety Dumbledore’a”.

„Banshee z Inisherin”, z Colinem Farrellem i Brendanem Gleesonem, zadebiutowały z perfekcyjnym  wynikiem 100% na Rotten Tomatoes.

Prezes DC Films Walter Hamada oficjalnie odchodzi z Warner Bros, a poszukiwania jego następcy już się rozpoczęły.

Reżyser i producent pierwszego filmu „Silent Hill” ponownie połączą siły w „Return to Silent Hill”, który będzie oparty na drugiej części kultowego horroru.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by CineLex (@cinelex21)