Nicolas Cage zagra Draculę w najnowszym remake'u Renfielda od wytwórni Universal i na początek pochwalił się tym, jak będzie brzmiał jego niesławny hrabia.

Nicolas Cage jest aktorem, który miał kilka fantastycznych i kilka złych filmów, ale w tej chwili gwiazda przeżywa renesans, który przyniósł mu kolejną ważną rolę – hrabiego Draculi w horrorze-komedii „Renfield”. Do postaci granej przez dziesiątki aktorów, Cage wniesie swój własny, niepowtarzalny styl, którego detale zajawił w wywiadzie dla Variety.

Oparty na klasycznej postaci z powieści Brama Stokera, Renfield jest najnowszym filmem, który dołącza do remaków klasycznych filmów o potworach, które pierwotnie miały zostać przywrócone do życia jako część Mrocznego Wszechświata. Jednak gdy pierwotny plan nie powiódł się wraz z pierwszym filmem – „Mumią”, w której zagrał Tom Cruise, Universal wybrał inną drogę, aby udostępnić swoje stare filmy nowej publiczności. Chociaż niewiele wiadomo na temat fabuły „Renfielda”, Cage był widziany w pełnym kostiumie i makijażu Draculi na niektórych zdjęciach z planu, a podczas rozmowy z Variety promującej jego nowy film, „Butcher’s Crossing”, wyjaśnił, w jaki sposób czerpał inspirację do roli Draculi:

To rodzaj połączenia środkowoatlantyckiego akcentu Augusta Coppoli z Christopherem Lee i Anne Bancroft wrzuconą na dokładkę.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Home of Horror (@theinstahorror)

Ponieważ zdjęcia do filmu już się zakończyły, na seans nie będziemy musieli długo czekać. Aktualna data premiery została ustalona na 14 kwietnia 2023 r. Wraz z Cagem w roli Draculi, tytułową rolę zagra Nicholas Hoult, a inne gwiazdy, które zobaczymy w produkcji Universal to Awkwafina, Ben Schwartz, Adrian Martinez, Bess Rouss, Shohreh Agdashloo i James Moses.

Film wymyślony przez twórcę „The Walking Dead” Roberta Kirkmana otrzymał scenariusz odpowiedzialnego za seriale „Community” oraz „Rick and Morty” Ryana Ridley. Połączenie horroru Kirkmana i komedii Ridleya bez wątpienia przekroczy granicę między tymi dwoma gatunkami, co prawdopodobnie pomoże filmowi stać się kolejnym hitem Universalu i pomoże wytwórni ożywić stare potwory w nowoczesny i niepowtarzalny sposób.