Fani „Jokera” z 2019 roku z niecierpliwością wyczekiwali jego kontynuacji. Niestety, wygląda na to, że „Joker: Folie à Deux” może nie sprostać oczekiwaniom. Pierwsze recenzje po premierze na 81. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji są dalekie od zachwytu.
Krytycy nie przebierają w słowach. IndieWire określa film jako „fascynująco bezżyciowy”, sugerując nawet, że jest „celowo zły”. IGN zwraca uwagę na niewykorzystany potencjał, szczególnie w kontekście udziału Lady Gagi. Variety z kolei krytykuje brak odważnej realizacji śmiałej koncepcji.
Musical, do którego noga nie fika
Jednym z najbardziej intrygujących aspektów sequela miały być elementy musicalu. Niestety, według BBC, zamiast wzbogacać fabułę, piosenki ją spowalniają. The Guardian dostrzega w nich pewną strukturę, ale nie wszyscy są tego samego zdania.
Czy jest nadzieja?
Mimo przeważającej krytyki, niektórzy recenzenci dostrzegli w filmie coś wyjątkowego. Deadline nazywa go „musicalem jak żaden inny”, a Empire docenia nietypowy romans między dwoma psychopatycznymi mordercami. Pochwały zbierają też występy pary odtwórców głównych ról, Joaquina Phoenixa i Lady Gagi.
Warto przypomnieć, że pierwsza część „Jokera” również nie była jednogłośnie chwalona przez krytyków. Film osiągnął 69% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i 59 punktów na 100 możliwych w serwisie Metacritic. Mimo to, okazał się ogromnym sukcesem kasowym, zarabiając miliard dolarów na całym świecie. Dodatkowo, zdobył aż 11 nominacji do Oscarów, w tym za najlepszy film, a Phoenixowi zagwarantował statuetkę.
Czy sequel powtórzy sukces pierwszej części, mimo chłodnego przyjęcia przez krytyków? O tym przekonamy się już 4 października, kiedy „Joker: Folie à Deux” trafi do kin.