fot.: pexels.com

Ledwo opadł kurz po premierze „Hocus Pocus 2”, a już pojawiają się konkretne plany na trzecią część. Bette Midler, wcielająca się w ikoniczną Winifred Sanderson, potwierdziła, że prace nad kontynuacją nabierają tempa. Aktorka jest podobno zachwycona scenariuszem.

Ta wiadomość, choć z pewnością ucieszy fanów sióstr Sanderson, rodzi jednak pytanie – czy ta franczyza ma jeszcze coś do zaoferowania, czy czeka nas powtórka z rozczarowującej „dwójki”?

Podczas występu w programie Watch What Happens Live, Bette Midler ujawniła, że otrzymała scenariusz „Hocus Pocus 3”. Opisała go jako „brillant” (wspaniały), co mocno ją podekscytowało. Teraz, jak stwierdziła, trwają prace nad logistyką – ustalanie budżetu, lokalizacji i ogólnego kształtu produkcji. Warto przypomnieć, że Midler już kilka miesięcy temu wyrażała chęć powrotu, ponaglając Disneya do działania. Żartowała nawet, że chciałaby to zrobić, „zanim jeszcze oddychamy”. Wygląda na to, że Disney, zachęcony wynikami „dwójki”, faktycznie przyspieszył prace nad projektem.

Sukces w streamingu, artystyczne rozczarowanie

Nie da się ukryć, że „Hocus Pocus 2” z 2022 roku był dla platformy Disney+ ogromnym sukcesem. Film wygenerował 2,7 miliarda minut oglądalności, stając się najchętniej oglądaną premierą oryginalnego filmu w historii serwisu. Liczby jednak nie zawsze idą w parze z jakością, co wyraźnie widać w odbiorze filmu. Dla wielu (z redakcją Studion włącznie) film był produkcją odtwórczą, pozbawioną magii oryginału i opartą wyłącznie na nostalgii. Oceny krytyków i widzów tylko to potwierdzają:

  • IMDb: 6.0/10
  • Rotten Tomatoes: 64% (Krytycy) i zaledwie 50% (Widzowie)

Recenzje doskonale oddają ten podział. Z jednej strony pojawiały się głosy pozytywne, skupione głównie na powracającej obsadzie:

Chemia między Midler, Parker i Najimy to wciąż czysta magia. Dla nich warto było czekać.

Z drugiej strony, dominowały opinie negatywne, punktujące wady filmu, z którymi trudno się nie zgodzić:

Pusta imitacja oryginału, zbyt mocno polegająca na nostalgii i pozbawiona jakiejkolwiek akcji i wiarygodnego zagrożenia.

Fabuła jest cienka jak papier, a nowe postacie są kompletnie nijakie. Rozczarowujący skok na kasę.

Kogo zobaczymy w „Hocus Pocus 3”?

Powrót Bette Midler wydaje się przesądzony. Można śmiało zakładać, że u jej boku ponownie staną Sarah Jessica Parker (Sarah) i Kathy Najimy (Mary), które wcześniej również wyrażały zainteresowanie kontynuacją.

Największą zagadką pozostaje powrót oryginalnej obsady z filmu z 1993 roku. Fani byli bardzo rozczarowani, że w „dwójce” zabrakło miejsca dla postaci Maxa (Omri Katz), Dani (Thora Birch) czy Allison (Vinessa Shaw). Być może „trójka” naprawi ten błąd i pozwoli na pełne domknięcie historii, łącząc nowe pokolenie z bohaterami, od których wszystko się zaczęło.

Oryginalny „Hokus Pokus” z 1993 roku to klasyk kina familijnego i nieodłączny element każdego Halloween. Sequel okazał się finansowym hitem dla Disneya, ale jednocześnie artystycznym zawodem. Wiadomość o trzeciej części budzi więc uzasadnione obawy. Czy „wspaniały” scenariusz, o którym mówi Bette Midler, faktycznie przełamie schemat i zaoferuje coś świeżego? A może to tylko kolejna próba zarobku na sentymencie widzów? Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze poczekać.

Privacy Preference Center