
Klasyk science fiction z 1989 roku, „Otchłań”, został niedawno bez zapowiedzi usunięty z biblioteki Disney+ w Wielkiej Brytanii.
Powodem jest jedna scena, która od dekad była zakazana w brytyjskiej dystrybucji, a która przez niedopatrzenie trafiła do wersji udostępnionej w streamingu.
Scena, która oburzyła obrońców zwierząt
Mowa o fragmencie, w którym szczur zostaje zanurzony w różowym płynie. Zgodnie z fabułą jest to nasycona tlenem ciecz fluorowęglowa, która umożliwia oddychanie pod wodą na ekstremalnych głębokościach. Mimo że twórcy zapewniali, że zwierzęciu nie stała się krzywda, a widoczna na ekranie panika była jedynie naturalną reakcją, scena od początku budziła ogromne kontrowersje.
Już w latach 80. Brytyjska Rada Klasyfikacji Filmów (BBFC) uznała ją za zbyt drastyczną. W efekcie fragment ten został wycięty ze wszystkich wersji filmu dystrybuowanych w Wielkiej Brytanii – zarówno kinowych, jak i tych przeznaczonych na rynek domowy.
Interwencja i usunięcie filmu
Gdy w kwietniu „Otchłań” trafiła na Disney+, okazało się, że udostępniono ją w wersji zawierającej zakazaną scenę. Sprawę nagłośniło Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSPCA), które rozpoczęło kampanię na rzecz usunięcia filmu z platformy.
W oświadczeniu rzecznik organizacji podkreślił: „Nie chodzi tu o cancel culture. Chętnie powitamy film z powrotem na Disney+, ale z usuniętą niepokojącą sceną – tak jak ma to miejsce w kinach, telewizji i na DVD. Chodziło raczej o zwrócenie uwagi na lukę w prawie, która pozwala na legalne streamowanie scen okrucieństwa wobec zwierząt, uznanych za niedopuszczalne w innych mediach”.
Gdzie obejrzeć „Otchłań”?
Na ten moment brytyjscy użytkownicy Disney+ stracili możliwość obejrzenia filmu, przynajmniej do czasu udostępnienia ocenzurowanej wersji. W innych krajach, w tym w Polsce, „Otchłań” pozostaje dostępna w serwisie.
Warto jednak pamiętać, że przez lata dostęp do tego tytułu był mocno ograniczony. Sytuacja poprawiła się niedawno, gdy na platformach cyfrowych pojawiła się możliwość zakupu odrestaurowanej wersji reżyserskiej w 4K. Ta edycja specjalna, trwająca aż 171 minut, jest przez wielu uważana za najlepszą i kompletną wersję filmu, którą zdecydowanie warto zobaczyć.