
Nie, nie ma czegoś takiego, jak deepfake w dobrej sprawie.
Nawet szczytny cel nie usprawiedliwia nadużywania sztucznej inteligencji – to główne przesłanie oświadczenia Scarlett Johansson w sprawie kontrowersyjnego deepfake’a. Aktorka zdecydowanie sprzeciwia się wykorzystaniu jej wizerunku w wideo potępiającym antysemickie wypowiedzi Kanye Westa.
Kontrowersyjne wideo i reakcja Johansson
W ostatnich dniach w internecie pojawiło się wideo stworzone przy pomocy AI, przedstawiające znanych żydowskich celebrytów, w tym Scarlett Johansson, Stevena Spielberga i Davida Schwimmera. W nagraniu wszyscy noszą białe koszulki z prowokacyjnym symbolem – Gwiazdą Dawida wpisaną w dłoń pokazującą środkowy palec, umieszczoną pod nazwiskiem Kanye’go.
Jestem Żydówką, która nie toleruje antysemityzmu ani mowy nienawiści w żadnej formie. Ale jednocześnie stanowczo wierzę, że potencjał mowy nienawiści zwielokrotniony przez AI stanowi znacznie większe zagrożenie niż pojedyncza osoba, która bierze za nią odpowiedzialność – oświadczyła Johansson za pośrednictwem magazynu Variety.
Kontekst
Wideo pojawiło się w odpowiedzi na najnowszy antysemicki wpis Westa na platformie X oraz jego kontrowersyjną reklamę podczas Super Bowl, promującą stronę sprzedającą koszulki ze swastykami. Materiał kończy się hasłami „Dość znaczy dość” oraz „Dołącz do walki z antysemityzmem”.
Mimo że nagranie wygląda dość realistycznie, uważni obserwatorzy zauważają jego sztuczność. Co więcej, pojawienie się w nim kontrowersyjnych postaci, takich jak Woody Allen, dodatkowo podważa wiarygodność przekazu.
To nie pierwszy raz, kiedy Scarlett Johansson występuje przeciwko nadużyciom sztucznej inteligencji:
Niestety, stałam się bardzo publiczną ofiarą AI, ale prawda jest taka, że zagrożenie dotyczy nas wszystkich – podkreśla aktorka.
W 2023 roku aktorka podjęła kroki prawne przeciwko aplikacji AI, która bezprawnie wykorzystała jej wizerunek w reklamie. Rok później musiała interweniować, gdy OpenAI użyło jej głosu z filmu „Ona” (2013) w chatbocie GPT-4, mimo wcześniejszej odmowy aktorki.
Apel o regulacje prawne
Johansson wykorzystuje swoją pozycję do nagłośnienia problemu:
Nadchodzi gigantyczna fala związana z AI, na którą kilka postępowych krajów, nie licząc Stanów Zjednoczonych, odpowiedziało w odpowiedzialny sposób. Przerażające jest to, że rząd USA jest sparaliżowany, jeśli chodzi o uchwalanie przepisów chroniących wszystkich obywateli przed nadchodzącymi zagrożeniami ze strony AI.
Aktorka kończy swoje oświadczenie pilnym apelem do władz USA o priorytetowe potraktowanie legislacji ograniczającej wykorzystanie AI, podkreślając, że jest to kwestia ponadpartyjna, mająca ogromny wpływ na przyszłość całej ludzkości. Biorąc jednak pod uwagę, że ten, którego imienia nie wolno wymawiać, a który kontroluje obie ręce prezydenta Trumpa, dumnie rozwija swoje X-owe AI, nie spodziewamy się, żeby pojawiły się jakiekolwiek regulacje mogące ograniczyć Muska (ups).