Kadr z oficjalnego zwiastuna filmu „Superman”

W opublikowanym właśnie zwiastunie, zakrwawiony i poobijany Superman rozbija się w skutej lodem krainie. Jego oddech jest ciężki, jakby miał płyn w płucach lub połamane żebra. Jednak na horyzoncie pojawia się nadzieja – w postaci jego wiernego przyjaciela, Krypto. „Zabierz mnie do domu” – mówi Superman do swojego psiego kompana.

Między tradycją a nowoczesnością

Stworzony w 1939 roku Superman przez dziesięciolecia uosabiał swoje motto „Prawda, sprawiedliwość i amerykański styl życia”, służąc jako symbol tego, co najlepsze w Ameryce. Ta koncepcja stała się bardziej złożona w ostatnich latach, co doprowadziło DC do oficjalnej zmiany motta na „Prawda, sprawiedliwość i lepsze jutro” w 2021 roku.

Podczas poniedziałkowego pokazu zwiastuna dla prasy na terenie Warner Bros. w Burbank, Gunn został zapytany o to, jak przedstawił w filmie przyzwoitość, którą Superman może symbolizować dla Ameryki i reszty świata.

Myślę, że o tym właśnie mówi fraza 'Zabierz mnie do domu’ – wyjaśnił Gunn. Na początku pokazujemy poobijanego Supermana i myślę, że tak właśnie wygląda nasz kraj. Wierzę w dobroć ludzi i wierzę, że większość mieszkańców tego kraju, niezależnie od ich przekonań ideologicznych czy poglądów politycznych, stara się jak może i próbuje być dobrymi ludźmi, mimo tego, jak może to wyglądać dla drugiej strony i niezależnie od tego, czym ta druga strona może być. – kontynuował reżyser.

Film „Superman”, którego premiera zaplanowana jest na 11 lipca, będzie pierwszym solowym filmem o tej postaci od czasu „Człowieka ze stali” z 2013 roku. To kluczowy projekt dla szefów DC Studios, Gunna i Petera Safrana, którzy planują całe uniwersum telewizyjne i filmowe po tym, jak CEO Warner Bros. Discovery, David Zaslav, zatrudnił ich z misją reinwencji DC.

Nowe twarze legendy

Corenswet, znany z seriali Ryana Murphy’ego takich jak „Hollywood” i „The Politician”, przyznał, że czasami nie czuł się jak Superman na planie, ale reakcje kolegów z obsady mówiły mu wszystko, co potrzebował wiedzieć.

To jak po wizycie u dobrego fryzjera – zapominasz o nowej fryzurze, ale potem chodzisz, a wszyscy mówią 'Wow, nareszcie wyglądasz świetnie!’. Dzięki temu mogłem zobaczyć, jak inni widzą mojego Supermana.

Tego doświadczyła również Brosnahan. Po spędzeniu sporej części zdjęć na interakcjach z Corenswetem bez kostiumu, zobaczyła go pierwszy raz w stroju superbohatera. Zwracając się do aktora podczas poniedziałkowego pokazu, powiedziała:

Pamiętam, jak szłam przez pole za Tobą w kostiumie. Podbiegłam do ciebie i powiedziałam: 'Cholera, jesteś prawdziwym Supermanem! Szaleństwo.’

Złoczyńca z ludzką twarzą

Bohater jest tylko tak interesujący jak jego przeciwnik, a Hoult stwierdził, że scenariusz Gunna przedstawia Lexa Luthora, z którym widzowie mogą się utożsamić.

Nawet jeśli nie zgadzasz się z jego metodami, jest w tym element, dzięki któremu można na pewnym poziomie zrozumieć, skąd się bierze i dlaczego być może to, co promuje jako swoją ideologię, jest lepsze dla ludzkości – wyjaśnił aktor.

Więcej niż superprodukcja

Zwiastun pokazał także innych superbohaterów tego świata, w tym Guy’a Gardnera/Green Lanterna w wykonaniu Nathana Filliona (z charakterystyczną fryzurą), Hawkgirl graną przez Isabelę Merced i Mr. Terrifica, którego portretuje Edi Gathegi.

Gunn znany jest z wprowadzania na ekran ukochanych przez widzów zwierząt, takich jak Rocket Raccoon, który był centralną postacią w ubiegłorocznych „Strażnikach Galaktyki Vol. 3”. Z Krypto może mu się to udać ponownie, choć ta wersja odbiega od znanego z komiksów i innych mediów eleganckiego psa z wypiętą piersią. Jeśli chodzi o przesłanie filmu, Gunn podsumował je prosto:

To film o życzliwości.