Lipiec zapowiada się całkiem gorąco. Zwłaszcza pod względem premier, wśród których nie zabraknie blockbusterów i wyczekiwanych powrotów. Sprawdźcie nasze propozycje.
Maxxine
Kontynuacja wyreżyserowanych przez Ti Westa filmów „X” i „Pearl” z 2022 r. Oba zostały ciepło przyjęte jako oryginalne spojrzenie na zbyt często podążający utartymi schematami gatunek horroru. Tym razem akcja przenosi się do Hollywood lat 80-tych, gdzie Maxine, jedyna ocalała z masakry przedstawionej w „X”, próbuje zrobić karierę jako aktorka. W mieście grasuje jednak tajemniczy morderca, którego czyny mogą ujawnić mroczną przeszłość kobiety.
Premiera: 5 lipca
Humanitarna wampirzyca poszukuje osób chcących popełnić samobójstwo
Chyba mamy zwycięzcę w kategorii „najbardziej wyczerpujący tytuł roku”. Młoda, nad wyraz empatyczna dziewczyna nie jest w stanie zabijać, aby zaspokoić swoją potrzebę krwi. Działanie wbrew wampirzej naturze sprowadza na nią niezadowolenie ze strony rodziny, która odcina ją od dotychczasowego źródła krwi w torebkach. Rozwiązaniem problemu może być jednak nowo poznany nastolatek ze skłonnościami samobójczymi. Za reżyserię odpowiada Ariane Louis-Seize, a w rolach głównych występują Sara Montpetit i Félix-Antoine Bénard.
Premiera: 5 lipca
Rozmowa
W 50. Rocznicę powstania „Rozmowy” jeden z najlepszych filmów Francisa Forda Coppoli wraca do kin. Fabuła skupia się wokół postaci Harry’ego Caula (Gene Hackman), wybitnego specjalisty od inwigilacji i podsłuchów, który sam obsesyjnie strzeże swojej prywatności. Jego najnowsze zlecenie dotyczy śledzenia konwersacji pary młodych ludzi, której treść zdaje się mieć wpływ na ich życie. W miarę zgłębiania zawartości nagrania, Caul nabiera coraz większych wątpliwości i zaczyna odczuwać moralny konflikt związany z potencjalnymi konsekwencjami dla bohaterów podsłuchiwanej rozmowy.
Premiera: 5 lipca
Kod zła
Mroczny Thriller w okultystycznych klimatach opowiadający o agentce FBI tropiącej seryjnego mordercę. Za produkcję odpowiada SpectreVision, znana z oryginalnych i ambitnych horrorów (np. „Mandy” i „Color Out of Space”), której współzałożycielem jest Elijah Wood. W rolach głównych występują Nicolas Cage i Maika Monroe. Film reżyseruje Oz Perkins, znanany m.in. z „Małgosia i Jaś” oraz „I Am the Pretty Thing That Lives in the House”.
Premiera: 12 lipca
Twisters
Pierwszy katastroficzny „Twister” z Billem Paxtonem i Helen Hunt zadebiutował w 1996 r. i zarobił na całym świecie blisko pół miliarda dolarów. W świetle ostatnich finansowych klap hollywoodzkich blockbusterów powtórzenie tego wyczynu nadal stoi znakiem zapytania. Twórcom sequela udało się jednak zebrać mocną ekipę z Glen Powellem i Daisy Edgar-Jones na czele. Za kamerą stanął Lee Isaac Chung („Minari”), a scenariusz napisał Mark L. Smith („Zjawa”).
Premiera: 18 lipca
Zabierz mnie na Księżyc
Romantyczna komedia opowiadająca historię ambitnej specjalistiki do marketingu (Scarlett Johansson) i spokojnego inżyniera lotniczego (Channing Tatum), których losy krzyżują się podczas pracy nad projektem kosmicznym. Za reżyserię filmy odpowiada Greg Berlanti, znany z takich filmów jak „Twój Simon” czy „Och, życie”.
Premiera: 12 lipca
Deadpool & Wolverine
Jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku, który ma szansę udowodnić, że znajdujące się w dołku kino superbohaterskie jeszcze nie umarło. Obok Ryana Reynoldsa zobaczymy Hugh Jackmana, który jeszcze niedawno zarzekał się, że nigdy więcej nie wcieli się w Wolverina. Szczęśliwie dla fanów jedna z najbardziej lubianych postaci Marvela powraca właśnie w jego wydaniu. Tak jak poprzednie części, film posiada kategorię wiekową R. Tym razem na stołku reżysera zasiadł Shawn Levy, znany m.in. ze „Stranger Things”, „Nocy w muzeum” czy „Free Guya”.
Premiera: 26 lipca