Franczyza "Kung Fu Panda" to jedna z tych serii, która trafiła prosto w serca widzów na całym świecie, łącząc w sobie humor, akcję i doskonałą animację, a teraz możemy szykować się na jej piątą odsłonę.

Reżyser czwartej części „Kung Fu Pandy”, Mike Mitchell, niedawno podzielił się swoją wizją na temat piątej części. Po ośmiu latach przerwy od trzeciej odsłony, najdłuższej w historii serii, „Kung Fu Panda 4” na nowo rozpaliła pasję fanów do przygód Po. W wywiadzie dla ComicBook, Mitchell wyraził swoje niezachwiane zaangażowanie w rozwijanie narracji i akcji w przyszłych sequeli.

Mitchell zdradził:

Myślę, że niezależnie od wszystkiego, będziemy szli w coraz większe widowisko. Niezależnie od tego, czy pracuję nad tym, czy nie, jestem w kinie,  oglądam coraz lepsze rzeczy i czerpię inspirację.

Franczyza, której ostatni film przekroczył już 2 miliardy dolarów dochodów, umocniła swoją pozycję w świecie animacji. „Kung Fu Panda 4” zdobyła serca widzów i osiągnęła imponujące wyniki w box office, plasując się zaraz za „Diuną: Część druga” i „Godzilla x Kong: Nowe imperium”.

Oprócz głównego bohatera, Mitchell wskazał na bogactwo postaci w uniwersum „Kung Fu Pandy”, szczególnie na Niezwyciężoną Piątkę, których historie są gotowe do dalszej eksploracji:

Zrobiliśmy sobie krótką przerwę od Niezwyciężonej Piątki, ale wszyscy nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co oni robią i jakie mają plany. Jest tyle historii do opowiedzenia, mieliśmy tyle pomysłów, że nie daliśmy rady ich zmieścić w jednym filmie.

Nowy dodatek do obsady, Zhen, z głosem Awkwafiny, wprowadził świeży element do narracji. Szef animacji, Sean Sexton, widzi ogromny potencjał w tej nowej postaci, sugerując, że Zhen może stać się centralną postacią w przyszłych odsłonach.

Mitchell był zdeterminowany, aby przedstawić narrację godną bohaterstwa Po w czwartej części. W wywiadzie wyjaśnił, że czwarty film miał nie tylko bawić, ale także prowadzić postacie do nowych triumfów.

Kiedy produkowałem trzeci film, myśleliśmy, 'Wow, naprawdę to kończymy.’ Dlatego czwarta część zajęła tak długo docierała na duży ekran, nie zaczęliśmy, dopóki nie byliśmy pewni, że mamy odpowiednią historię. Chodziło nam o znalezienie tej idealnej opowieści, nie chcieliśmy odpowiadać kolejnej zanim nie mieliśmy pewności, że mamy coś, co rozwija Po, że On musi nauczyć się czegoś… naprawdę awansować na następny poziom.

Szukanie idealnej historii może oznaczać, że na kolejną część „Kung Fu Pandy” trzeba będzie jeszcze poczekać, ale jedno jest pewne – fani z niecierpliwością będą czekać na kolejną dawkę przygód z Po i jego przyjaciółmi.

Kung Fu Panda w skrócie

Kung Fu Panda (2008)
Pierwsza część serii wprowadza nas w świat Po – sympatycznego pandy z wielkim marzeniem o zostaniu mistrzem kung-fu. Po przez przypadek zostaje wybrany na legendarnego Wojownika Smoka, co powoduje niemałe zamieszanie. Film zdobył ogromną popularność, a jego oceny mówią same za siebie: na IMDb ma 7,6/10, a na Rotten Tomatoes świeci zieloną świeżością z wynikiem 87%.

Kung Fu Panda 2 (2011)
W drugiej części Po staje przed nowym wyzwaniem – tym razem musi zmierzyć się z Lordem Shenem, złym pawiem, który ma plany podbicia Chin. Film wprowadza więcej dramatyzmu i rozwija historię Po, który odkrywa swoje korzenie. Oceny są równie imponujące: IMDb daje 7,2/10, a Rotten Tomatoes przyznaje 81%.

Kung Fu Panda 3 (2016)
Po odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie i spotyka swojego biologicznego ojca, co prowadzi go do sekretnej wioski pand. Musi jednak szybko odnaleźć się w roli nauczyciela i poprowadzić nowe pokolenie wojowników do walki przeciwko złowrogiemu Kai. Trzecia część również utrzymuje wysoki poziom: 7,1/10 na IMDb i 86% na Rotten Tomatoes.

Kung Fu Panda 4 (2024)
Czwarta odsłona przynosi kolejne niesamowite przygody Po i jego przyjaciół. Tym razem muszą stawić czoła nowym zagrożeniom, a Po musi nauczyć się, jak być mistrzem dla innych. Chociaż film dopiero co miał premierę, wstępne oceny sugerują, że fani nie będą rozczarowani: IMDb pokazuje 7,3/10, a Rotten Tomatoes daje solidne 83%.