Współczesna odsłona przygód legendarnego Pana Kleksa nie trafiła jeszcze do oficjalnej dystrybucji, a już może pochwalić się budzącą podziw frekwencją.
Przyczyną tego niesamowitego ewenementu są pokazy przedpremierowe, które zgromadziły już blisko 450 tys. widzów. To rekordowy wynik na seansach tego typu w historii polskiego box office. Zwiastuje on też, że produkcja z premierą zaplanowaną na 5 stycznia może okazać się jednym z najchętniej oglądanych filmów 2024 roku.
Recenzenci, którzy mieli już okazję zapoznać się z uwspółcześnioną wersją „Akademii Pana Kleksa” są w większości zgodni, że film nie ma startu do klasycznej ekranizacji, która już na stałe zapisała się w historii polskiej kinematografii. Często wskazywane jest, że film – choć spektakularny wizualnie – pozbawiony jest niepowtarzalnej, baśniowej atmosfery oryginału. Odczucia dzisiejszych kilkulatków, którzy nie wychowali się na pierwowzorze z 1983 roku mogą być jednak zupełnie inne. Wypełnione po brzegi sale kinowe zdają się to potwierdzać.
Wyreżyserowana przez Macieja Kawulskiego „Akademia Pana Kleksa” to zupełnie nowe podejście do ekranizacji bajki Jana Brzechwy, która po raz pierwszy pojawiła się w kinach w 1983 roku. We współczesnej wersji kultowej opowieści nie ma już Adasia Niezgódki, którego miejsce zajęła nosząca to samo nazwisko dziewczynka Ada (Antonina Litwiniak). Zastępstwa doczekał się też odtwórca tytułowego bohatera, w którego tym razem wciela się Tomasz Kot. Nie oznacza to jednak, że w filmie zabraknie genialnego Piotra Fronczewskiego, którego zobaczymy w roli doktora Paj-Chi-Wo. W obsadzie filmu znaleźli się też m.in. Agnieszka, Grochowska, Ralph Kamiński, Mateusz Król, Danuta Stenka, Sebastian Stankiewicz, Janusz Chabior, Tomasz Włosok i Stanisław Brudny. Autorami scenariusza są Agnieszka Kruk i Krzysztof Gureczny.
O czym opowiada bijący rekordy oglądalności film? Odpowiedź na to pytanie przybliża nam opis dystrybutora:
„Akademia Pana Kleksa” to uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy, przemawiająca swoją treścią i formą do najmłodszych, ale i wchodząca w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80. Film przedstawia historię pozornie zwykłej dziewczynki – Ady Niezgódki – która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać świat bajek, wyobraźni i kreatywności. Przy pomocy wybitnego i szalonego pedagoga profesora Ambrożego Kleksa rozwija swoje niesamowite umiejętności, a także wpada na ślad, który pomoże jej rozwikłać największą rodzinną tajemnicę…